Teheran wraca do projektów LNG

0
16
Złoża gazu ziemnego w Iranie

(Wojciech Jakóbik)

Iran planuje wrócić do projektów LNG zamrożonych przez sankcje zachodnie. Tymczasem negocjacje o jego programie atomowym miały zakończyć się dzisiaj, ale strony rozmów sygnalizują gotowość do odroczenia ich finału.

Irańczycy podpisali kontrakty z Shellem, Repsolem i Totalem o budowie trzech terminali gazowych. Te projekty zostały zawieszone ze względu na sankcje wprowadzone przez USA i Unię Europejską w 2010 roku. W razie zniesienia sankcji, Iran planuje wrócić do budowy.

Teheran ma podpisaną umowę na sprzedaż 10 mld m3 rocznie do Omanu. Tam ma powstać terminal LNG, z którego irański surowiec będzie mógł w formie skroplonej trafiać na światowe rynki. Kolejny projekt to Persian LNG Shella i Repsola o potencjalnej przepustowości 16,2 mln ton metrycznych rocznie. Następny to gazoport Totalu Pars LNG z przepustowością 10 mln ton rocznie, do którego gaz ma zapewnić bogate złoże Południowy Pars.

Iran buduje własny terminal Iran LNG o potencjalnej przepustowości 10,5 mln ton metrycznych. Z projektu wycofał się chiński partner. Ten kraj rozważa także budowę FLNG czyli instalacji do skraplania gazu na złożu morskim. Zainteresowanie irańskimi projektami LNG zgłosili także Rosjanie.

Tymczasem z wiedeńskich negocjacji P5+1 z Iranem wydostają się przecieki na temat rozpoczęcia szkicowania propozycji finalnego porozumienia w sprawie zniesienia sankcji wobec Teheranu i warunków kontynuacji jego programu atomowego.