PGNiG tworzy strefę ciepłego ciepła w Warszawie, Pruszkowie, Piastowie i Michałowicach. Pojedyncze, centralne ciepłownie wytwarzają mniej zanieczyszczeń niż wiele indywidualnych źródeł ciepła. Spółka inwestuje w technologie, które dodatkowo zmniejszą negatywny wpływ ciepłowni na środowisko.
PGNiG Termika przeprowadza modernizacje i inwestycje w celu skierowania ciepła systemowego ku zielonej transformacji. Zastępuje jednostki węglowe mniej emisyjnymi źródłami mocy. Deklaruje, że źródła emisyjne będą miały com raz mniejszy udział w miksie spółki.
Spółka stosuje elektrofiltry, filtry workowe i instalacje odsiarczają minimalizują wpływ ciepłowni na jakość powietrza. Według PGNiG pyły, tklenki azotu, dwutlenek siarki i benzo(a)piren wytwarzane są w stopniu poniżej europejskich norm. Potwierdzają to badania Instytutu Ochrony Środowiska. Spółka powołuje się na wyniki z 2019 roku, które wykazały, że indywidualne źródła ogrzewania i transport odpowiadały za większą część emisji pyłów PM10 i PM 2,5 niż wszystkie zakłady PGNiG Termiki.
Termika między innymi zastępuje kotły węglowe blokami zasilanymi gazem ziemnym aby zminimalizować emisję dwutlenku siarki.
– PGNiG Termika ukierunkowuje swoje działa na rzecz poprawy stanu środowiska naturalnego oraz ograniczenia emisji, w ramach czego zainwestowała już ponad trzy miliardy złotych. Zakłady spółki kreują strefy czystego ciepła, gdzie dostarczana jest energia i gdzie spółka troszczy się o środowisko i zdrowie mieszkańców – pisze PGNiG.
Spółka w celu stworzenia strefy czystego ciepła stawia na ciepło systemowe. Indywidualne źródła ogrzewania są bardziej emisyjne i mniej efektywne. Stąd zastąpienie ich jednym źródłem jest korzystne wobec środowiska.
PGNiG Termika dostarcza ciepło do 80 procent mieszkańców Warszawy i 60 procent Pruszkowa, Piastowa i Michałowic.
PGNiG / Marcin Karwowski