Po spotkaniu z kanadyjskim premierem Donald Tusk zapowiedział, że Polska będzie dążyła, aby zamrożone rosyjskie aktywa były wykorzystane na rzecz Ukrainy. W tym celu będzie współpracowała ze swoim partnerami jak Kanady czy Stany Zjednoczone.
ISBnews poinformowała, że premier Donald Tusk zadeklarował, że Polska będzie dążyła do wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów w zachodnich bankach na rzecz Ukrainy. W tym celu będzie współpracowała z innymi krajami, wśród których wymienił między innymi Stany Zjednoczone, Japonię czy Kanadę. Szacowana kwota rosyjskich środków to 300 miliardów dolarów.
Polskę odwiedził premier Kanady Justin Trudeau, po spotkaniu z nim premier Tusk odniósł się do agresji Rosji na Ukrainę i pomocy napadniętemu krajowi.
– Mogę z satysfakcją dziś powiedzieć, że Kanada i Polska prezentują identyczne stanowisko, jeśli chodzi o kwestie te najważniejsze, geopolityczne, myślę tu głównie o napaści Rosji na Ukrainę i przyszłość naszego regionu. Premier Trudeau wrócił właśnie z Kijowa. Ja byłem tam trzy tygodnie temu. Mamy podobne wrażenia, podobne intencje. Ukraina potrzebuje naszej pomocy w wojnie z Rosją. Wszystkie państwa Zachodu powinny działać bardziej zdecydowanie. Mamy co najmniej kilka możliwości, aby presję na Rosję zwiększyć i to w sposób bardzo wydatny – powiedział polski premier cytowany przez ISBnews.
Po inwazji Rosji na Ukrainę część zachodnich banków zamroziło aktywa należące do rosyjskich podmiotów objętych sankcjami. Wśród państw wspierających Ukrainę trwa dyskusja na temat użycia ich by wesprzeć obronę napadniętego kraju. Do sprawy, w wywiadzie dla BiznesAlert.pl., odniósł Paweł Kowal, pełnomocnik rządu ds. odbudowy Ukrainy.
ISBnews / Marcin Karwowski
Kowal: Polska powinna naciskać na zajęcie aktywów rosyjskich po śmierci Nawalnego (ROZMOWA)
