AlertBezpieczeństwoEnergetykaRopaŚrodowisko

Powódź przysparza Rosji kolejnych problemów paliwowych po dronopadzie Ukrainy

Pożar w rafinerii Naftan fot. MCzS

Pożar w rafinerii Naftan fot. MCzS

Kolejna rafineria Rosji musi przerwać pracę. Tym razem na skutek powodzi, a nie ataku dronów Ukrainy.

Pęknięcie tamy na Uralu w mieście Orsk zagroziło tamtejszej rafinerii, która musiała przerwać pracę. Zapewnia 5 mln 760 tysięcy ton przerobu ropy rocznie.

Powódź w regionie Orenburga zalała ponad sześć tysięcy domostw w Rosji i doprowadziła do ewakuacji czterech tysięcy ludzi. Tymczasem zatrzymanie pracy kolejnej rafinerii, tym razem w Orsku, dodatkowo obniży przerób ropy zagrożony atakami dronów Ukrainy odpierającej inwazję Rosji.

Kommiersant / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Dronopad Ukrainy w Rosji to forma łatania sankcji Zachodu (ANALIZA)


Powiązane artykuły

Szwajcaria nie chce czekać na amerykańskie Patrioty i stawia na Niemcy

Szwajcaria, zmagająca się z opóźnieniami w dostawach sprzętu wojskowego z USA, zdecydowała się na współpracę z Niemcami w zakresie systemów...

Ukraina chce spotkania Zełeński-Putin. Rosja odmawia

Podczas negocjacji Ukraina-Rosja Kijów zaproponował spotkanie obu przywódców do końca sierpnia. W ocenie Ukrainy dawało to szansę wypracowania zawieszenia broni...
Gazprom. Źródło: Flickr

Gazprom w opałach. Rosja wszczęła postępowanie antymonopolowe

Rosyjski organ antymonopolowy wszczął postępowanie przeciwko Gazpromowi, w związku ze spadkiem wolumenu i ceny benzyny sprzedawanej na giełdzie w Sankt...

Udostępnij:

Facebook X X X