icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Ukraina nie wyklucza, że zimą może dojść do odłączeń w dostawach energii

(TASS/BiznesAlert.pl/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Jak poinformowała wczoraj agencja TASS ukraiński minister energetyki oraz przemysłu węglowego Wołodymyr Demczyszyn nie wyklucza, że w nadchodzącym sezonie grzewczym może dojść do odłączeń wyrażając jednocześnie nadzieję, że do tego nie dojdzie.

– W gruncie rzeczy aktywnie przygotowujemy się do sezonu grzewczego mając nadzieję, że uda się nam obejść bez odłączęń – powiedział Demczyszyn.

Zdaniem ukraińskiego ministra ludność zaczęła zużywać tylko o 4 procent mniej energii a elektrociepłownie nie wytwarzają odpowiedniej ilości energii.

– Ma to negatywne konsekwencje gdyż zwiększa to obciążenie systemy energetycznego. – stwierdził Demczyszyn. Jednakże jego zdaniem ,,uwzględniając spadek użycia można stwierdzić, że obecnie gromadzone zasoby węgla powinny nam wystarczyć – powiedział Demczyszyn.

Jak informował 23 czerwca BiznesAlert.pl ukraińskie ministerstwo energetyki i przemysłu węglowego przedstawiło plany odnośnie tworzenia w roku 2015 zapasów węgla.

Zgodnie z przedstawioną przez Wiceministra Energetyki i Przemysłu Węglowego Ukrainy O. Swietelika informacją, węgiel gazowy na potrzeby przyszłego sezonu grzewczego zakupiony zostanie od przedsiębiorstwa państwowego „Ugol Ukrainy”, a węgiel antracytowy zakupiony zostanie za granicą w drodze przetargów. W roku 2015 planowany jest zakup 24 mln ton węgla, z czego na dzień dzisiejszych zakupiono 11 mln ton. W magazynach elektrociepłowni zakumulowanych ma zostać od 2,5 do 3 mln ton węgla.

Według Demczyszyna obecne zapasy surowca wynoszą ponad 130 tys. ton..

– Podczas ostatniego sezonu grzewczego posiadaliśmy zapasy, które mamy do dnia dzisiejszego a za trzy miesiące planujemy ich zwiększenie. Konieczne jest zgromadzenie jeszcze zapasu 1 mln ton węgla. Obecnie wykorzystujemy 80-85 mln ton dziennie. Codziennie dostarczane jest 85-90 mln ton. Planujemy, iż zapotrzebowanie wyniesie 65 a dostawy 85 mln – wyjaśnił szef resortu.

Jak informował 10 lipca BiznesAlert.pl według danych agencji Interfax Ukraina w okresie styczeń-czerwiec bieżącego roku ukraiński przedsiębiorstwa węgla kamiennego w stosunku rok do roku zmniejszyły wydobycie surowca o 52,2 procent (21,27 mln ton) do poziomu 19,469 mln ton.

Według źródła w ministerstwie energetyki oraz przemysłu węglowego w pierwszym półroczu produkcja węgla koksowego spadła o 64 procent (7,198 mln ton) do poziomu 4,055 mln ton. Z kolei produkcja węgla energetycznego zmniejszyła się o 47,7 procent (14,072 mln ton) do poziomu 15,44 mln ton.

Należące do państwa kopalnie w okresie styczeń-luty zredukowały o 72,3 procent (8,955 mln ton) do poziomu 3,437 ton. W szczególności produkcja węgla koksowego spadła o 68,8 procent (2,270 mln) do poziomu 1,03 mln ton, produkcja węgla energetycznego produkcja węgla energetycznego spadła o 73,5 procent (6,686 mln ton) do poziomu 2,407 mln ton.

W pierwszej połowie bieżącego roku kopalnie w Doniecku wydobyły 6,836 mln ton węgla (spadek o 61,5 procent), w Ługańsku 1,941 mln ton (spadek o 84,6 procent), w Dniepropietrowsku 9,514 mln (wzrost 1,9 procent), regionie Lwowa 1,041 mln ton (wzrost 20,2 procent ) oraz na Wołyniu 137,3 tys. ton (spadek 0,4 procent).

Zauważył również, że przed Ukrainą stoi zadanie aby przed nowym sezonem grzewczym w podziemnych magazynach zgromadzić 19 mld m3 gazu ziemnego ale bez otrzymania zewnętrznego kredytu w wysokości 1 mld dolarów uda się wtłoczyć tylko 14,5 mld m3.

– Bez przyciągnięcia istotnych zasobów zewnętrznych do sezonu grzewczego możemy zgromadzić 14,5 mld m3 – powiedział Demczyszyn dodając, że resort prowadzi aktywne prace oraz rozmowy z największymi międzynarodowymi instytucjami dla pozyskania wspomnianych środków.

Według wicedyrektora Naftogazu Sergieja Konoweca w wypadku powodzenia negocjacji z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, Ukraina mogłaby otrzymać 300 mln dolarów kredytu na zakup gazu niezbędnego do ustabilizowania tranzytu do Europy zimą. Pieniądze mogłyby dotrzeć we wrześniu i październiku czyli na progu sezonu grzewczego.

Konowec informuje, że pożyczka ma mieć trzyletni okres spłaty.

Jak informował 9 lipcaBiznesAlert.pl minister energetyki oraz przemysłu węglowego Wołodymyr Demczyszyn powiedział, że przedstawiciele ukraińskich władz podczas telekonferencji z potencjalnymi kredytodawcami kwestię możliwego finansowania dostaw gazu ziemnego do podziemnych magazynów przed zbliżającym się sezonie grzewczym. Jednakże rozmowy nie przyniosły na razie rezultatów.

Zdaniem Dmitrija Marunycza z Kijowskiego Instytutu Strategii Energetycznych Ukraińcy będą potrzebowali rosyjskich dostaw dla zapełnienia magazynów gazu do poziomu niezbędnego do utrzymania tranzytu do Europy w sezonie grzewczym. Oblicza on, że przy maksymalnym wykorzystaniu rewersów czyli imporcie 40 mln m3 gazu dziennie, Ukraina zdoła zebrać 13 mld m3 przed zimą. Według Rosjan musi się tam znaleźć 19 a według Ukraińców 16,5 mld m3. Według niego Kijów potrzebuje także dofinansowania tego typu zakupów szacowanego na 1,5 mld dolarów. Liczy w tym zakresie na Komisję Europejską.

Minister energetyki Rosji Aleksander Nowak uważa, że Ukraina potrzebuje 2,8 mld dolarów od Unii Europejskiej. Wyraził obawy o kondycję finansową Naftogazu oraz o to, czy wystarczy mu czasu na zapełnienie magazynów.

Według danych Gas Infrastructure Europe na dzień 21 lipca w ukraińskich magazynach znajdowało się 12,58199 mld m3 (40,65 procent napełnienia) z czego ok. 5 mld m3 to tzw. gaz buforowy mający zapewnić prawidłowe funkcjonowanie systemu przesyłu oraz magazynowania surowca. Dla porównania w tym samym czasie w zeszłym roku zgromadzono 14,6471 mld m3 (45,84 procent napełnienia). W zależności od szacunków ilość niezbędna dla utrzymania tranzytu do klientów europejskich wynosi 16,5-19 mld m3.

Po rezygnacji z dostaw od rosyjskiego Gazpromu 1 lipca, Ukrtransgaz poinformował, że sprowadza od gaz wyłącznie przez Słowację ale po tym, jak pojawi się odpowiednie zgłoszenie o potrzebie uruchomienia importu przez Węgry, rozpocznie się on bez przeszkód. Od lipca Kijów zwiększył import gazu przez rewers Słowacji do 16,5 mln m3 na dzień, czyli o 18 procent. Z kolei jak informuje dzisiaj BiznesAlert.pl we wczorajszej wypowiedzi dla agencji RIA Novosti rzecznik prasowy Uktransgazu Maksim Bielawski powiedział, że Ukraina o prawie 40 procent, do poziomu 24 mln m3 zwiększyła dzienny import gazu ze Słowacji.

(TASS/BiznesAlert.pl/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Jak poinformowała wczoraj agencja TASS ukraiński minister energetyki oraz przemysłu węglowego Wołodymyr Demczyszyn nie wyklucza, że w nadchodzącym sezonie grzewczym może dojść do odłączeń wyrażając jednocześnie nadzieję, że do tego nie dojdzie.

– W gruncie rzeczy aktywnie przygotowujemy się do sezonu grzewczego mając nadzieję, że uda się nam obejść bez odłączęń – powiedział Demczyszyn.

Zdaniem ukraińskiego ministra ludność zaczęła zużywać tylko o 4 procent mniej energii a elektrociepłownie nie wytwarzają odpowiedniej ilości energii.

– Ma to negatywne konsekwencje gdyż zwiększa to obciążenie systemy energetycznego. – stwierdził Demczyszyn. Jednakże jego zdaniem ,,uwzględniając spadek użycia można stwierdzić, że obecnie gromadzone zasoby węgla powinny nam wystarczyć – powiedział Demczyszyn.

Jak informował 23 czerwca BiznesAlert.pl ukraińskie ministerstwo energetyki i przemysłu węglowego przedstawiło plany odnośnie tworzenia w roku 2015 zapasów węgla.

Zgodnie z przedstawioną przez Wiceministra Energetyki i Przemysłu Węglowego Ukrainy O. Swietelika informacją, węgiel gazowy na potrzeby przyszłego sezonu grzewczego zakupiony zostanie od przedsiębiorstwa państwowego „Ugol Ukrainy”, a węgiel antracytowy zakupiony zostanie za granicą w drodze przetargów. W roku 2015 planowany jest zakup 24 mln ton węgla, z czego na dzień dzisiejszych zakupiono 11 mln ton. W magazynach elektrociepłowni zakumulowanych ma zostać od 2,5 do 3 mln ton węgla.

Według Demczyszyna obecne zapasy surowca wynoszą ponad 130 tys. ton..

– Podczas ostatniego sezonu grzewczego posiadaliśmy zapasy, które mamy do dnia dzisiejszego a za trzy miesiące planujemy ich zwiększenie. Konieczne jest zgromadzenie jeszcze zapasu 1 mln ton węgla. Obecnie wykorzystujemy 80-85 mln ton dziennie. Codziennie dostarczane jest 85-90 mln ton. Planujemy, iż zapotrzebowanie wyniesie 65 a dostawy 85 mln – wyjaśnił szef resortu.

Jak informował 10 lipca BiznesAlert.pl według danych agencji Interfax Ukraina w okresie styczeń-czerwiec bieżącego roku ukraiński przedsiębiorstwa węgla kamiennego w stosunku rok do roku zmniejszyły wydobycie surowca o 52,2 procent (21,27 mln ton) do poziomu 19,469 mln ton.

Według źródła w ministerstwie energetyki oraz przemysłu węglowego w pierwszym półroczu produkcja węgla koksowego spadła o 64 procent (7,198 mln ton) do poziomu 4,055 mln ton. Z kolei produkcja węgla energetycznego zmniejszyła się o 47,7 procent (14,072 mln ton) do poziomu 15,44 mln ton.

Należące do państwa kopalnie w okresie styczeń-luty zredukowały o 72,3 procent (8,955 mln ton) do poziomu 3,437 ton. W szczególności produkcja węgla koksowego spadła o 68,8 procent (2,270 mln) do poziomu 1,03 mln ton, produkcja węgla energetycznego produkcja węgla energetycznego spadła o 73,5 procent (6,686 mln ton) do poziomu 2,407 mln ton.

W pierwszej połowie bieżącego roku kopalnie w Doniecku wydobyły 6,836 mln ton węgla (spadek o 61,5 procent), w Ługańsku 1,941 mln ton (spadek o 84,6 procent), w Dniepropietrowsku 9,514 mln (wzrost 1,9 procent), regionie Lwowa 1,041 mln ton (wzrost 20,2 procent ) oraz na Wołyniu 137,3 tys. ton (spadek 0,4 procent).

Zauważył również, że przed Ukrainą stoi zadanie aby przed nowym sezonem grzewczym w podziemnych magazynach zgromadzić 19 mld m3 gazu ziemnego ale bez otrzymania zewnętrznego kredytu w wysokości 1 mld dolarów uda się wtłoczyć tylko 14,5 mld m3.

– Bez przyciągnięcia istotnych zasobów zewnętrznych do sezonu grzewczego możemy zgromadzić 14,5 mld m3 – powiedział Demczyszyn dodając, że resort prowadzi aktywne prace oraz rozmowy z największymi międzynarodowymi instytucjami dla pozyskania wspomnianych środków.

Według wicedyrektora Naftogazu Sergieja Konoweca w wypadku powodzenia negocjacji z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, Ukraina mogłaby otrzymać 300 mln dolarów kredytu na zakup gazu niezbędnego do ustabilizowania tranzytu do Europy zimą. Pieniądze mogłyby dotrzeć we wrześniu i październiku czyli na progu sezonu grzewczego.

Konowec informuje, że pożyczka ma mieć trzyletni okres spłaty.

Jak informował 9 lipcaBiznesAlert.pl minister energetyki oraz przemysłu węglowego Wołodymyr Demczyszyn powiedział, że przedstawiciele ukraińskich władz podczas telekonferencji z potencjalnymi kredytodawcami kwestię możliwego finansowania dostaw gazu ziemnego do podziemnych magazynów przed zbliżającym się sezonie grzewczym. Jednakże rozmowy nie przyniosły na razie rezultatów.

Zdaniem Dmitrija Marunycza z Kijowskiego Instytutu Strategii Energetycznych Ukraińcy będą potrzebowali rosyjskich dostaw dla zapełnienia magazynów gazu do poziomu niezbędnego do utrzymania tranzytu do Europy w sezonie grzewczym. Oblicza on, że przy maksymalnym wykorzystaniu rewersów czyli imporcie 40 mln m3 gazu dziennie, Ukraina zdoła zebrać 13 mld m3 przed zimą. Według Rosjan musi się tam znaleźć 19 a według Ukraińców 16,5 mld m3. Według niego Kijów potrzebuje także dofinansowania tego typu zakupów szacowanego na 1,5 mld dolarów. Liczy w tym zakresie na Komisję Europejską.

Minister energetyki Rosji Aleksander Nowak uważa, że Ukraina potrzebuje 2,8 mld dolarów od Unii Europejskiej. Wyraził obawy o kondycję finansową Naftogazu oraz o to, czy wystarczy mu czasu na zapełnienie magazynów.

Według danych Gas Infrastructure Europe na dzień 21 lipca w ukraińskich magazynach znajdowało się 12,58199 mld m3 (40,65 procent napełnienia) z czego ok. 5 mld m3 to tzw. gaz buforowy mający zapewnić prawidłowe funkcjonowanie systemu przesyłu oraz magazynowania surowca. Dla porównania w tym samym czasie w zeszłym roku zgromadzono 14,6471 mld m3 (45,84 procent napełnienia). W zależności od szacunków ilość niezbędna dla utrzymania tranzytu do klientów europejskich wynosi 16,5-19 mld m3.

Po rezygnacji z dostaw od rosyjskiego Gazpromu 1 lipca, Ukrtransgaz poinformował, że sprowadza od gaz wyłącznie przez Słowację ale po tym, jak pojawi się odpowiednie zgłoszenie o potrzebie uruchomienia importu przez Węgry, rozpocznie się on bez przeszkód. Od lipca Kijów zwiększył import gazu przez rewers Słowacji do 16,5 mln m3 na dzień, czyli o 18 procent. Z kolei jak informuje dzisiaj BiznesAlert.pl we wczorajszej wypowiedzi dla agencji RIA Novosti rzecznik prasowy Uktransgazu Maksim Bielawski powiedział, że Ukraina o prawie 40 procent, do poziomu 24 mln m3 zwiększyła dzienny import gazu ze Słowacji.

Najnowsze artykuły