AlertBezpieczeństwo

Rząd i opozycja mają wspólne stanowisko w sprawie NATO

Radosław Sikorski. Źródło: Wikicommons

Radosław Sikorski. Źródło: Wikicommons

Minister Radosław Sikorski powiedział, że rząd i opozycja mają wspólne zdanie w kwestii Sojuszu Północnoatlantyckiego. Poinformował również, że razem wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem będą towarzyszyli prezydentowi podczas szczytu NATO.

Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych, na antenie Radia Zet odniósł się do zbliżającego się szczytu NATO. W jego ocenie Polska będzie miała mocną pozycję w trakcie obrad, z racji na największe wydatki na obronność w proporcji do PKB. Podkreślił, że nawet w porównaniu z USA i Wielką Brytanią.

Minister poinformował również, że otrzymał zaproszenie od prezydenta Andrzeja Dudy na brefing przed szczytem. Podkreślił, że w kwestii Sojuszu Północnoatlantyckiego jest zgoda rządu i opozycji.

– Współpraca jest konieczna pod warunkiem, że obydwa ośrodki konstytucyjne rozumieją swoją rolę. Rada Ministrów prowadzi politykę zagraniczną Polski, a Prezydent jest najwyższym przedstawicielem państwa polskiego, czyli powinien je reprezentować – powiedział minister.

Przekazał, że Rada Ministrów uchwali przed szczytem swoje stanowisko i przekaże je prezydentowi. Na zebranie NATO wraz z prezydentem Andrzejem Dudą uda się minister Radosław Sikorski oraz Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej.

Radio Zet / Ministerstwo Spraw Zagranicznych / Marcin Karwowski

Fedorska: Polska i Niemcy muszą poważnie porozmawiać o nielegalnej migracji


Powiązane artykuły

Polskie myśliwce w górze po kolejnym ataku Rosji na energetykę Ukrainy

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że polskie i sojusznicze myśliwce zostały poderwane, po raz kolejny w tym roku. To...
17.11.2025. Premier Donald Tusk (2P), minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński (3P) oraz minister - członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (3P) przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa w okolicy miejscowości Mika, 17 bm. Premier ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (jm) PAP/KPRM

Premier o dywersji na kolei: Podejrzani dwaj Ukraińcy działający z Rosją

– Osoby podejrzewane o akt dywersji na kolei to obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami – poinformował w Sejmie premier...

Ukraina bierze na cel okupowane elektrociepłownie

Ukraińskie drony zaatakowały elektrownie cieplne Zujiwska i Starobeszewska, położone w okupowanej przez Rosjan części obwodu donieckiego – poinformował we wtorek...

Udostępnij:

Facebook X X X