Prezydent Joe Biden ogłosił w niedzielę, że nie będzie ubiegał się o reelekcję, co było kolejnym zaskakującym wydarzeniem w tegorocznym sezonie kampanii, zaledwie tydzień po próbie zamachu na Donalda Trumpa.
Najświeższa wiadomość szybko odbiła się echem na Wall Street i w społeczności biznesowej, kilka dni po tym, jak czołowi CEO potępili przemoc polityczną i życzyli Trumpowi szybkiego powrotu do zdrowia po postrzeleniu.
Sam Trump szybko zareagował na swojej platformie Truth Social w niedzielę, pisząc „Krzywy Joe Biden nie nadawał się do kandydowania na prezydenta i z pewnością nie nadaje się do służby – i nigdy się nie nadawał!”
CEO Tesli poparł Trumpa zaledwie kilka minut po zeszłotygodniowym postrzeleniu i wyraził swoją pierwszą reakcję na niedzielną wiadomość w odpowiedzi na X.
– Słyszałem w zeszłym tygodniu, że zrezygnuje dokładnie o tej godzinie i dacie. To była powszechna wiedza w DC. Prawdziwe siły, które stoją za kulisami, porzucają starego marionetkę na rzecz takiego, który ma większe szanse oszukać opinię publiczną. Boją się Trumpa, ponieważ nie jest marionetką – stwierdził Musk.
Podobnie jak Musk, CEO Pershing Square wyraził swoje poparcie dla Trumpa w zeszły weekend. W niedzielę napisał na Twitterze:
– Jeśli @KamalaHarris nie będzie kandydatką, będzie to przyznanie, że nigdy nie była kwalifikowana na wiceprezydenta. @KamalaHarris więc będzie kandydatką – czytamy.
Milioner, gwiazda Shark Tank i mniejszościowy właściciel drużyny NBA Dallas Mavericks był niezłomnym zwolennikiem Bidena, nawet po jego katastrofalnym występie w debacie w zeszłym miesiącu, kiedy wyglądał na starego i słabego.
W niedzielę napisał tylko na Twitterze: „Czas jest niepokonany.”
Współzałożyciel LinkedIn i donator kampanii Bidena pochwalił decyzję Bidena i wyraził swoje poparcie dla wiceprezydent Kamali Harris, aby zajęła jego miejsce na szczycie listy wyborczej.
– Przeszłość i przywództwo Harris w rozwoju gospodarki, walce o autonomię cielesną i ochronie naszej demokracji wyjątkowo pozycjonują ją do odparcia ekstremizmu Trumpa – napisał w wątku na X.
Kamala Harris za Bidena?
Kamala Harris jest często wymieniana jako potencjalna następczyni Joego Bidena w walce o prezydenturę, jednak sondaże wskazują, że jej szanse na zwycięstwo nad Donaldem Trumpem są przeciętne. Seria badań po debacie z 27 czerwca pokazuje, że Harris wypada podobnie do Bidena, z niewielką przewagą Trumpa. Sondaż CBS News/YouGov daje Trumpowi przewagę trzech punktów nad Harris (51 proc. do 48 proc.), a Economist/YouGov pokazuje, że Harris wypada gorzej niż Biden (39 proc. do 44 proc. wobec 41 proc. do 43 proc.). Serwis Five Thirty Eight ocenia, że Harris ma nieco lepsze szanse w Kolegium Elektorów (38 proc. do 35 proc.), ale Biden ma większe szanse w swing states (48 proc. do 31 proc.). Inni potencjalni kandydaci, jak Hillary Clinton i Michelle Obama, wypadają lepiej w sondażach. Michelle Obama osiąga aż 50 proc. poparcia w sondażu Reuters/Ipsos.
Yahoo / Reuters / Mateusz Gibała