– Polskie miasta od lat walczą z zanieczyszczonym powietrzem. Jedne robią to z lepszym, drugie z gorszym skutkiem. Rodzynkiem na mapie Polski jest Rybnik, który dzięki programowi Czyste Powietrze i wymianie kopciuchów zaprzyjaźnił się z gazem. Dziś, w drodze do redukcji emisji, zużywa go coraz więcej – pisze Jędrzej Stachura, redaktor BiznesAlert.pl.
Rybnik na Górnym Śląsku to największe miasto aglomeracji rybnicko-jastrzębskiej i Rybnickiego Okręgu Węglowego, liczące ponad 130 tys. mieszkańców. Miejscowość leży na Płaskowyżu Rybnickim, znanym z bogatych złóż węgla kamiennego, soli czy siarki. Jednak to nie surowce są tematem poniższych rozważań, a polityka Miasta Rybnik w dążeniu do redukcji zanieczyszczeń i poprawy jakości powietrza. W ostatnich latach gmina mocno podciągnęła się w tym aspekcie i dziś jest jednym z liderów w rankingu tzw. dni bez smogu. Przedstawiciele samorządu i eksperci podnoszą, że czyste powietrze w Rybniku to m.in zasługa gazyfikacji regionu.
– Wiele różnych, równolegle prowadzonych działań Miasta Rybnika przyczyniło się do poprawy jakości powietrza. Gazyfikacja na pewno jest jednym z nich. W ostatnich latach, dzięki zaangażowaniu miasta i współpracy z Polską Spółką Gazownictwa udało się zgazyfikować znaczną część Rybnika, na czym zdecydowanie skorzystali mieszkańcy – podkreśla Urząd Miasta Rybnika w korespondencji z BiznesAlert.pl.
Wnioski, rekordy i instalacje gazowe
W kwietniu 2024 roku Polski Alarm Smogowy przedstawił dane, z których wynika, że w okresie pięciu lat, od września 2018 do września 2023 roku, mieszkańcy gminy Rybnik złożyli ponad 6200 wniosków o wymianę „kopciucha” w ramach programu Czyste Powietrze. To określenie pieca, który nie spełnia wymagań piątej klasy i nie jest zgodny z obowiązującą normą PN-EN 303-5:2012 dla urządzeń grzewczych wykorzystujących paliwo stałe (np. drewno czy węgiel).
Ponad sześć tysięcy wniosków to rekord spośród prawie dwóch i pół tysiąca gmin w Polsce. Dokumenty zostały złożone w okresie od 2018 do 2023 roku, czyli od początku funkcjonowania programu Czyste Powietrze.
Według danych Polskiej Spółki Gazownictwa, ilość zużytego gazu w Rybniku od 2017 do 2023 roku wzrosła o ponad 27 procent (ponad 5,5 mln m sześc.). Dla porównania, w tym samym okresie w całej Polsce spadła o trzy procent.
Wzrost zużycia w Rybniku nie byłby możliwy bez inwestycji i montażu coraz większej ilości instalacji gazowych na terenie gminy. W 2017 roku było ich niespełna 27,5 tys., a sześć lat później już ponad 31,5 tys. (4113 sztuk więcej).
Konkretna strategia gazyfikacji
Dlaczego to właśnie miasto nad rzekami Rudą i Nacyną wyróżnia się na tle innych regionów Polski? Rybnik ma dokument, który wskazuje kierunek modernizacji i ściśle określa drogę rozwoju tamtejszej sieci ciepłowniczej. „Plan zaopatrzenia w ciepło dla Miasta Rybnika w zakresie źródła zasilającego miejski system ciepłowniczy” wylicza najistotniejsze działania na terenie strefy aglomeracja rybnicko-jastrzębska.
– W ramach realizacji tego działania priorytetem jest podłączenie do sieci ciepłowniczej, jeśli istnieją możliwości realizacji takiej inwestycji, a podłączenie jest technicznie możliwe i ekonomicznie uzasadnione. W miejscach, gdzie nieopłacalne jest dostarczanie ciepła sieciowego należy dążyć do rozbudowy sieci gazowych – czytamy w dokumencie.
Z zapisów wspomnianego planu łatwo wysnuć wniosek, że miasto, mimo powyższych rekordowych ilości zużycia gazu i montażu instalacji, chce dalej rozwijać sieć gazową i nakłaniać mieszkańców, aby ci w pierwszej kolejności dążyli do wymiany urządzeń opalanych paliwami stałymi m.in. na te opalane gazem czy podłączenie do sieci ciepłowniczej.
– W skali całego kraju to właśnie właściciele domów jednorodzinnych w Rybniku w ciągu pięciu lat złożyli najwięcej wniosków do programu Czyste Powietrze. Jednocześnie miasto zadbało o budynki należące do samorządu i zlikwidowano około dwa tysiące przestarzałych węglowych źródeł ciepła w mieszkaniach komunalnych. Pod koniec 2023 roku lokalna elektrownia zamknęła dwie duże elektrownie węglowe, które funkcjonowały od 50 lat – zostaną one ostatecznie zastąpione przez nowoczesną elektrownię gazową. W kwietniu 2024 roku Rybnik jako lider projektu „Zielona energia w Gminach Partnerskich: Rybnik, Czerwionka-Leszczyny, Gaszowice, Jejkowice, Lyski, Pszów, Świerklany” otrzymał dofinansowanie w wysokości 143 mln zł na dalszy rozwój odnawialnych źródeł energii (ponad 2500 instalacji OZE oraz 1600 instalacji elektroenergetycznych i cieplnych). Oprócz tego od marca 2023 roku jest realizowany program „Ciepłe Mieszkanie”, z którego mogą korzystać właściciele mieszkań w budynkach wielorodzinnych – komentuje Urząd Miasta Rybnika.
*Taryfy W-1.1 i W-1.2 dotyczą użytkowników kuchenek gazowych (przeważnie), obowiązują przy zużyciu do 3500 kWh rocznie. Taryfy od W-2.1 obowiązują przy zużyciu powyżej 3500 kWh i do 13 350 kWh rocznie. Dotyczą osób, które wykorzystują gaz również do piecyka ogrzewającego wodę.
Wyjście do mieszkańców
Mocny zwrot w kierunku wymiany „kopciuchów” nie byłby możliwy bez aktywnego dialogu władz ze stroną społeczną. Konsultacje z mieszkańcami to zdecydowanie najważniejszy punkt każdej dużej inwestycji, co obserwujemy m.in. przy okazji przygotowań do budowy pierwszej elektrowni jądrowej na Pomorzu. Miasto zaznacza, że to właśnie zmiana mentalności mieszkańców regionu silnie uzależnionego gospodarczo i kulturowo od węgla była jednym z największych wyzwań.
– Miasto organizowało spotkania z mieszkańcami (spotkania edukacyjne, informacyjne w tym o źródłach ogrzewania i dofinansowaniach), dofinansowywało wymianę źródeł a nawet i termomodernizacje, organizowało spotkania z PSG, z mieszkańcami w dzielnicach, pomagało wypełniać ankiety i wnioski o warunki przyłączenia do sieci gazowej, przygotowało ulotki informacyjne, uruchomiło pierwszy punkty konsultacyjny dot. Czystego Powietrza który wspierał mieszkańców technicznie przy wyborze źródła ciepła oraz wspierał przy wypisywaniu wniosków i wiele innych działań – wylicza Urząd Miasta Rybnika.
Dostęp do infrastruktury
– Wybór technologii przy okazji wymiany kopciucha w dużej mierze zależy od tego, jakie media są dostępne w danym domu jednorodzinnym. – Z reguły, gdy mamy dostęp do sieci gazowej, następuje decyzja przejścia na gaz. Jeśli jej nie ma, pozostaje kocioł peletowy albo pompa ciepła. Możemy przypuszczać, że pozycja Rybnika, gdzie likwidacja kopciuchów oznacza wzrost zużycia gazu, wynika z tego, iż jest on miastem z bardzo dobrą infrastrukturą gazową – tłumaczy Piotr Siergiej, rzecznik prasowy Polskiego Alarmu Smogowego w komentarzu dla BiznesAlert.pl.
Zdaniem Siergieja, sukces gazu w Rybniku może wynikać z jego stabilnej pozycji w programie Czyste Powietrze w porównaniu do innych źródeł. – W programie Czyste Powietrze najczęściej wygrywały pompy ciepła, potem zamieniły się miejscem z kotłami peletowymi, a gaz od samego początku istnienia mechanizmu utrzymuje stabilne zainteresowanie na poziomie ponad 20 procent. To oznacza, że 1/4 kopciuchów przechodzi na gaz – podnosi rzecznik PAS.
Na przestrzeni kilkunastu lat Rybnik znacznie poprawił jakość powietrza. Urząd Miasta prezentuje dane, według których w 2010 roku mieszkańcy mogli doświadczyć 134 dni smogowych, czyli z przekroczeniami dopuszczalnego dobowego poziomu pyłu zawieszonego. W 2023 roku było ich już tylko 16.
– Pomimo oporów udało się przekonać część mieszkańców, że lepiej przyłączyć się do gazu, niż dalej palić śmieci i miał węglowy, co było głównym źródłem szkodliwych zanieczyszczeń atmosfery w mieście. Przekonywanie mieszkańców było o tyle trudne, że w okolicy funkcjonuje kilka kopalń i sporo składów węgla, gdzie pozyskanie tego paliw nie stanowiło problemu nawet w 2022 roku – mówi Janusz Starościk, prezes Stowarzyszenia Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych, w rozmowie z BiznesAlert.pl.
Rekordy nie biorą się znikąd
Sukces „dni bez smogu” w gminie Rybnik to nie przypadek, a wieloletnie inwestycje w redukcję czynników działających na szkodę jakości powietrza i realizacja strategii modernizacji systemów dystrybucyjnych w oparciu o konkretne źródło energii. O skuteczności wyżej wspomnianych działań mogą świadczyć twarde dane, z których wynika, że wartość najważniejszego wskaźnika, tj. średniorocznego stężenia pyłu PM10 osiągnęła poziom 23 μg/m sześc., co jest najniższym wynikiem w historii pomiarów, mocno poniżej normy wynoszącej max 40 μg/m sześc. średniorocznie.
W ostatnich latach w Polsce (i nie tylko) możemy śledzić debatę o potrzebie korzystania z gazu, który dorobił się wielu sceptyków, a nawet przeciwników. Coraz częściej pojawiają się jednak głosy, również dochodzące w tym roku z gabinetów ministerialnych, że zostanie on w polskim miksie energetycznym na dłużej. Miasto Rybnik to przykład, że gaz, mimo iż jest paliwem kopalnym, może w dłuższej perspektywie służyć poprawie jakości powietrza.