AlertBezpieczeństwo

Bułgaria może przesyłać Ukrainie nadwyżki krajowej amunicji  

Amunicja. Źródło: Freepik

Amunicja. Źródło: Freepik

– Bułgaria może przekazać Ukrainie nadwyżki zapasów swojej amunicji i innego sprzętu wojskowego, jeśli dostawy te zostaną zrekompensowane przez państwa sojusznicze – stwierdził pełniący obowiązki Ministra Obrony Bułgarii Atanas Zapryanov. 

Według Zapryanowa analiza bułgarskiego Ministerstwa Obrony ujawniła, „co jest zbędne i mało przydatne bułgarskiej armii”. 

– Z tych zapasów – część amunicji określonego rodzaju – będzie mogła zostać dostarczona Ukrainie. Wsparcie to będzie jednak zależne od umowy o odpowiedniej rekompensacie z krajami sojuszniczymi, podobnie jak to miało miejsce przy poprzednich wsparcia pakietach, które wysłaliśmy – dodał bułgarski polityk. 

Zapryanow zauważył, że bułgarski rząd obecnie analizuje kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, lecz po uzyskaniu korzystnych dla jego kraju warunków Bułgaria niezwłocznie przystąpi do skoordynowanych działań logistycznych, mających na celu szybki transfer uzbrojenia do Kijowa. 

Dotychczas publicznie wiemy tylko o dwóch pakietach bułgarskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy, zatwierdzonych pod koniec 2022 roku i w czerwcu 2023 roku. Ponadto Sofia nieoficjalnie, za pomocą pośredników dostarczyła Kijowowi amunicję i broń o wartości ponad miliarda dolarów. Niedawno okazało się również, że Bułgaria rozważa możliwość udzielenia Ukrainie kolejnej pomocy wojskowej w wysokości 80 mln euro, jeśli parlament wyrazi na to zgodę. 

Unian / Mateusz Broncel

Radziejewski: Polska nie wystawiła USA rachunku po wsparciu Ukrainy

Autor


Powiązane artykuły

Plantatorzy tytoniu na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Polskie myśliwce w górze po kolejnym ataku Rosji na energetykę Ukrainy

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że polskie i sojusznicze myśliwce zostały poderwane, po raz kolejny w tym roku. To...
17.11.2025. Premier Donald Tusk (2P), minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński (3P) oraz minister - członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (3P) przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa w okolicy miejscowości Mika, 17 bm. Premier ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (jm) PAP/KPRM

Premier o dywersji na kolei: Podejrzani dwaj Ukraińcy działający z Rosją

– Osoby podejrzewane o akt dywersji na kolei to obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami – poinformował w Sejmie premier...

Udostępnij:

Facebook X X X