Najważniejsze informacje dla biznesu

Chiny stworzyły mikrodrona zasilanego tylko energią słoneczną

Chińscy inżynierowie stworzyli drona ważącego trochę ponad cztery gramy, całkowicie zasilanego energią słoneczną i mogącego utrzymać się w powietrzu do godziny.

Atomic Energy poinformowało o udanych testach chińskiego drona CoulombFly. Konstrukcja waży 4,21 gramy i jest wyposażona w śmigło o średnicy 20 centymetrów. Silnik elektrostatyczny zasilany jest wysokim napięciem. Portal zauważa, że jedną z głównych bolączek miniaturyzacji dronów jest ich krótki czas działania, wynikający ze zmniejszenia wydajności silników elektrycznych.

Wirnik posiada 64 prostokątne łopatki, wykonane z cienkich (20 mikrometrów) arkuszy włókna węglowego pokrytych folią aluminiową. Są one połączone u góry i u dołu za pomocą izolacyjnych pierścieni z włókna szklanego o grubości 0,3 milimetra. Stojan, czyli nieruchome części maszyny, składa się z ośmiu par elektrod ułożonych w okrąg oraz połączonych naprzemiennie z dodatnim i ujemnym biegunem źródła zasilania.

Podczas testów najdłuższy lot drona trwał godzinę. Natężenie światła wyniosło 920 watów na metr kwadratowy, a wilgotność względna 34 procent. ColombFly w powietrzu zużywa 0,568 W, a jego maksymalny udźwig wyniósł 5,8 gramów. Po odjęciu masy własnej pozwoli mu to unieść 1,59 grama, co może pozwolić na zainstalowanie czujników i systemu sterowania, których konstrukcja nie posiada.

Twórcy pracują nad jeszcze mniejszą wersją urządzenia ważącą dziewięć miligramów.

Link do filmu prezentującego drona.

Atomic Energy / Marcin Karwowski

Nie tylko dronopad. Do czego współcześnie służą drony? Spięcie

Chińscy inżynierowie stworzyli drona ważącego trochę ponad cztery gramy, całkowicie zasilanego energią słoneczną i mogącego utrzymać się w powietrzu do godziny.

Atomic Energy poinformowało o udanych testach chińskiego drona CoulombFly. Konstrukcja waży 4,21 gramy i jest wyposażona w śmigło o średnicy 20 centymetrów. Silnik elektrostatyczny zasilany jest wysokim napięciem. Portal zauważa, że jedną z głównych bolączek miniaturyzacji dronów jest ich krótki czas działania, wynikający ze zmniejszenia wydajności silników elektrycznych.

Wirnik posiada 64 prostokątne łopatki, wykonane z cienkich (20 mikrometrów) arkuszy włókna węglowego pokrytych folią aluminiową. Są one połączone u góry i u dołu za pomocą izolacyjnych pierścieni z włókna szklanego o grubości 0,3 milimetra. Stojan, czyli nieruchome części maszyny, składa się z ośmiu par elektrod ułożonych w okrąg oraz połączonych naprzemiennie z dodatnim i ujemnym biegunem źródła zasilania.

Podczas testów najdłuższy lot drona trwał godzinę. Natężenie światła wyniosło 920 watów na metr kwadratowy, a wilgotność względna 34 procent. ColombFly w powietrzu zużywa 0,568 W, a jego maksymalny udźwig wyniósł 5,8 gramów. Po odjęciu masy własnej pozwoli mu to unieść 1,59 grama, co może pozwolić na zainstalowanie czujników i systemu sterowania, których konstrukcja nie posiada.

Twórcy pracują nad jeszcze mniejszą wersją urządzenia ważącą dziewięć miligramów.

Link do filmu prezentującego drona.

Atomic Energy / Marcin Karwowski

Nie tylko dronopad. Do czego współcześnie służą drony? Spięcie

Najnowsze artykuły