James V. Grimaldi, jeden z najbardziej uznanych dziennikarzy śledczych w Stanach Zjednoczonych, trzykrotny laureat Nagrody Pulitzera, opuszcza po 12 latach „Wall Street Journal” (WSJ). Dziennikarz przechodzi na stanowisko redaktora naczelnego „National Catholic Reporter” – lewicowego czasopisma opisującego społeczność katolicką. Grimaldi swoją nową funkcję obejmie 16 września 2024 roku.
„National Catholic Reporter”, założony w 1964 roku, od lat zajmuje szczególne miejsce w amerykańskim krajobrazie medialnym. Gazeta zdobyła szerokie uznanie m.in. za odważne reportaże dotyczące nadużyć seksualnych w Kościele katolickim, które ujawniała już w 1985 roku – na długo przed słynnymi artykułami zespołu dziennikarskiego „Boston Globe”, które stały się kanwą oscarowego filmu „Spotlight. Oprócz tematów związanych z religią, „National Catholic Reporter” porusza także kwestie społeczne, takie jak prawa społeczności LGBTQ+, rodzicielstwo czy zmiany klimatyczne.
W rozmowie z „The Washington Post” Grimaldi żartował, że to „Duch Święty” popchnął go do podjęcia tej decyzji. Jego odejście z „Wall Street Journal” następuje w trudnym momencie dla tej gazety – w lutym tego roku zwolniono 30 pracowników, w tym wielu cenionych reporterów, w ramach restrukturyzacji prowadzonej przez nową redaktor naczelną, Emmę Tucker. Grimaldi przez ostatnie 12 lat był częścią zespołu „WSJ”, a wcześniej przez 11 lat pracował dla „The Washington Post”.
Jego odejście z „Wall Street Journal” to koniec ważnego etapu w karierze dziennikarza, który zdobywał Pulitzery za śledztwa ujawniające skandale na najwyższych szczeblach władzy. Przejście do „National Catholic Reporter” daje mu nową szansę na kontynuowanie swojej misji dziennikarskiej, tym razem w kontekście religijnym i społecznym.