Do 23 września trwają konsultacje społeczne, które dotyczą zmian w ustawie medialnej. W trosce o pluralizm mediów, ministerstwo kultury chce odciąć je od samorządów. Poparcie postulatu o zakazie finansowania mediów przez samorząd, popiera Stowarzyszenie Gazet Lokalnych, Stowarzyszenie Mediów Lokalnych, Izba Wydawców Prasy, Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Sieć Obywatelska Watchdog Polska.
Ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego przedstawiło swoją propozycję w dokumencie „Europejski Akt o Wolności Mediów – koncepcja wdrożenia do polskiego porządku prawnego”.
Aktywność jednostek samorządu terytorialnego ma negatywny wpływ na lokalne rynki mediów. Obecność tzw. mediów samorządowych znacząco utrudnia, a często wręcz uniemożliwia funkcjonowanie pluralistycznych i niezależnych mediów lokalnych. Działania te prowadzą do sytuacji, w której lokalne społeczności są pozbawione mediów spełniających podstawowy obowiązek określony w art. 1 Prawa prasowego, jakim jest rzetelne informowanie obywateli, zapewnienie jawności życia publicznego oraz możliwość kontrolowania i krytykowania działań społecznych- podkreślił resort.
Autorzy dokumentu wskazują, że w 2021 roku w Polsce funkcjonowało 728 lokalnych tytułów prasowych oraz 868 lokalnych urzędowych, które spełniają definicję mediów samorządowych. Obejmują one nie tylko gazety, ale także portale internetowe, stacje telewizyjne i rozgłośnie radiowe. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji regularnie uchyla koncesje tym lokalnym stacjom telewizyjnym, które z powodu trudności finansowych zaprzestały nadawania. Nadawcy ci od lat skarżą się na niekorzystną sytuację na rynku reklamowym, często będąc zależnymi od reklam lokalnych polityków czy spółek samorządowych. Proponowany zakaz nie wpłynie na rozwiązanie tych problemów.
Nowe prawo może sprawiać kłopoty niektórym lokalnym rozgłośniom radiowym. Z samorządami są powiązane na przykład Radio Bogoria, Radio Centrum, Radio Malbork, Radio Nakło, Radio Opatów, Radio Piekary, Radio RSC i Radio Andrychów. Jeśli propozycje MKiDN wejdą w życie, to takie stacje mogą zniknąć lub zostać sprzedane do dużych sieci, tracąc lokalny charakter.
Konieczne będzie określenie długiego okresu vacatio legis, które umożliwi jednostkom samorządu terytorialnego zakończenie działalności medialnej, lub przeniesienie jej na inny podmiot. Należy także pamiętać, że w przypadku programów radiowych lub telewizyjnych konieczne może być przeprowadzenie postępowania dotyczącego zmiany koncesji. Proponuje się więc, aby pełen zakaz prowadzenia przez jednostki samorządu terytorialnego działalności na rynku mediów wszedł w życie po upływie roku od opublikowania ustawy – tłumaczy resort kultury.
Organizacje wspierające apel, oczekują przyjęcia nowych przepisów dotyczących mediów samorządowych. Uważają, że propozycja ministerstwa to długo oczekiwana odpowiedź na zaburzenia w lokalnym rynku mediów, która jest zgodna z Europejskim Aktem Wolności Mediów. Ich zdaniem obrona obecnego stanu przez przedstawicieli samorządu to nadużycie wolności słowa dla utrzymania władzy, kosztem potrzeb lokalnych społeczności. Zwolennicy apelują o wprowadzenie zakazu prowadzenia mediów przez samorządy, zgodnie z postulatami niezależnych wydawców, aby chronić prawdziwą samorządność.
Ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego / Julia Mendyk