Wójcik: Nowy Kanał Sueski otwarty. Wyzwania pozostają

0
22
USS America w Kanale Sueskim

KOMENTARZ

Teresa Wójcik

Redaktor BiznesAlert.pl

W Egipcie 6 sierpnia oficjalnie został otwarty obiekt nazwany Nowym Kanałem Sueskim. Eksperci uważają go za flagowy projekt Egiptu, który pomoże pobudzić społeczeństwo do aktywności gospodarczej, walki z korupcją i zapewni gospodarce egipskiej udział w handlu globalnym. Są to ogromne wyzwania, którym Kair musi stawić czoła.

Projekt został wykonany w ciągu tylko jednego roku, zamiast spodziewanych trzech lat, z inicjatywy prezydenta Egiptu Abdel-Fattah al-Sisi. Obok pierwszego, starego liczącego 190 km., Kanału Sueskiego, wykopano równolegle do niego 35-km nowej drogi wodnej. Do tego wykonano 37 km poszerzenia i pogłębienia niektórych części starego Kanału Sueskiego.

Oczekuje się, że nowa droga wodna zmniejszy czas oczekiwania i czas przepływania przez Kanał ogromnych statków handlowych, zachęci do dużo częstszego korzystania przez takie statki z Kanału Sueskiego we frachcie. Eksperci spodziewają się, że obecna inwestycja jest początkiem większej liczby kolejnych projektów rozbudowy Korytarza Kanału Sueskiego, że będą to inwestycje o wartości miliardów dolarów i te inwestycje przyniosą tysiące miejsc pracy.

Ibraham Nawwar, ekspert, były rzecznik prasowy egipskiego ministerstwa przemysłu i handlu powiedział agencji Xinhua: – Projekt Nowy Kanał Sueski jest skokiem w rozwoju gospodarki Egiptu, zwłaszcza dla niedoinwestowanych okolic Kanału.  

Dodał, że istnieją obiecujące możliwości inwestycyjne w Korytarzu Kanału Sueskiego, w tym projekty logistyczne sektora usług oraz inwestycji w branżach energetyki solarnej i wiatrowej, petrochemii oraz rozbudowy infrastruktury, w tym budowa nowych tuneli i sieci połączeń kolejowych Suezu i Ismailii z Półwyspem Synajskim.

Ale Nawwar zauważa też, że z rozwojem inwestycji w Korytarzu Kanału Sueskiego czeka Kair wiele nowych zadań i wyzwań, zwłaszcza, jeśli chodzi o przygotowanie programu zapewniającego zrównoważony rozwój, konkurencyjność i bezpieczeństwo.

– Nasze projekty rozwojowe są planowane na obszarze narażonym na wielkie zagrożenia przemocą i terroryzmem. Nie możemy przekonywać inwestorów do wydawania miliardów, gdy perspektywy jego inwestycji są niepewne i tymczasowe. Otwarcie nowego szlaku wodnego w Kanale Sueskim przypada na czas, gdy Państwo Islamskie zapowiada zamordowanie w ciągu 48 godzin chorwackiego zakładnika, jeśli nie zostaną uwolnione muzułmańskie terrorystki, a ścięcie Chorwata ma być pokazane on line.-  Jednak władze egipskie zapowiedziały, że obecnie nie ma żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa żeglugi w Kanale i przez Kanał.

Jeśli chodzi o konkurencyjność – podkreślił Nawwar – Egipt musi wesprzeć krajowy przemysł, aby oferował wyroby wysokiej jakości. Inwestorzy zniechęcą się, jeśli nasze wyroby będą drogie i niskiej jakości.  Poważnym problemem jest korupcja, zwłaszcza, gdy w państwach  Afryki Północnej nie funkcjonują systemy parlamentarne.  –  W Egipcie najsłabszym ogniwem systemu państwowego i gospodarczego jest administracja państwowa i panująca korupcja, ale mamy nadzieję, że po wyborach parlamentarnych sytuacja ulegnie poprawie dzięki wprowadzeniu ścisłej kontroli i monitoringu – powiedział Nawwar agencji Xinhua.

Niektórzy eksperci uważają, że promowanie inwestycji zagranicznych w dalszej rozbudowie całego Korytarza Kanału Sueskiego jest jednym z wyzwań stojących przed prezydentem Sisi w najbliższym okresie.

Sameh Mustafa Zaki, członek zarządu Izby Handlowej w Kairze, wiceprezes działu eksportu tej Izby stwierdził: – Musimy powołać specjalną komisję rządową ds. rozwoju Korytarza Kanału Sueskiego, wolną od innych obowiązków rządowych, uprawnioną do podejmowania niezależnych decyzji i stosowania odrębnych procedur. Przygotować taki jej program, który zapewni korzyści inwestorom.

– Korytarz nie powinien podlegać przepisom obowiązującym w lokalnych obszarach przemysłowych, ale powinien raczej mieć status samodzielnego obszaru przemysłowego, opartego o wizję i doświadczenia naszych poprzedników w Dubaju i w Singapurze – wyjaśniał Zaki.- Wolnego od biurokratycznych obciążeń i administracyjnych sprzeczności, na jego obszarze powinny obowiązywać zupełnie nowe przepisy inwestycyjne.

Przed realizacją nowej inwestycji, prezydent Egiptu obiecał, że jej koszt będzie sfinansowany samodzielnie przez Egipt i jego obywateli. Istotnie, w ciągu tygodnia, Kair zebrał ponad osiem miliardów dolarów ze sprzedaży certyfikatów inwestycyjnych na sfinansowanie projektu. Wskazuje to wyraźnie, że społeczeństwo Egiptu ma pełne zaufanie do prezydenta Sisi i jego administracji.

Według administracji zarządzającej Kanałem Sueskim należy oczekiwać, że przyniesie on znaczące roczne przychody. W ub. r. wyniosły one ok. 5 mld dol., ale do 2023 r. mają wzrosnąć do 13,23 mld dol. Liczba statków dziennie przepływających Kanał wzrośnie od 49 jednostek obecnie do 97 w 2023 r. Jednak biorąc pod uwagę obecne spowolnienie obrotów handlu światowego, jest wątpliwe, czy takie ambitne cele uda się osiągnąć.  

Hazem Hosni, profesor ekonomii i nauk politycznych na Uniwersytecie w Kairze, jest przekonany, że rozbudowa Kanału Sueskiego jest motywowana politycznie: – Uważam, że projekt powstał przede wszystkim z powodów politycznych, aby zmobilizować, zjednoczyć Egipcjan wokół nowego przywódcy Egipcjan, któremu uda się dotrzymać istotnie trudnego zobowiązania – zbudować 35 km drogi wodnej w ciągu jednego roku. Udało się, ale  Hosni zastanawia się, czy nowa droga wodna rzeczywiście przyniesie nowe korzyści Egiptowi lub przedsiębiorstwom żeglugowym. Wątpliwości biorą się stąd, że dotychczasowy potencjał Kanału Sueskiego był wykorzystywany dla frachtu tylko w dwóch trzecich jego zdolności przeprawowych. Skąd, więc zapotrzebowanie na nowa drogę wodną i nadzieja nowych dużych przychodów od 2023 roku? I skąd ten pośpiech?  

– Nowa droga wodna ma nic wspólnego z rozwojem Korytarza Kanału Sueskiego, są to dwie oddzielne sprawy, niezwiązane ze sobą nawzajem – powiedział Hosni agencji Xinhua. I dodał, że nowa droga wodna Kanału wymaga dalszej rozbudowy infrastruktury towarzyszącej i że nie ma wciąż studium wykonalności dla całego projektu, a wydatki na jego realizację nie zostały w całości przedstawione.

Chiny są szczególnie zainteresowane projektem Nowy Kanał Sueski zrealizowanym rzeczywiście jak się zdaje bardzo sprawnie . Należy pamiętać, że Pekin jest zaangażowany w znacznie większą inwestycję – kanał łączący Atlantyk z Pacyfikiem przez terytorium Nikaragui. Liczący 278 km długości kanał będzie dłuższy, głębszy i szerszy od Kanału Panamskiego, dla którego ma być konkurencją. Inwestycja ma być gotowa do 2019 r., jest warta 50 mld dol. Szef firmy realizującej projekt, chińskiego konsorcjum z Hongkongu HKND Group, Wang Jing  jest mało znanym chińskim potentatem w branży telekomunikacyjnej, powiązanym ze światem polityki w ChRL.  Agencja AP wskazuje, że kanał daje Państwu Środka główny punkt zaczepienia w Ameryce Łacińskiej, „od lat zdominowanej przez wpływy USA, które przed stu laty ukończyły Kanał Panamski.” Podobnie więc, jak w przypadku Nowego Kanału Sueskiego, motywacja ogromnej inwestycji jest głównie polityczna, nie ekonomiczna.  

Prace przy budowie Kanału Nikaraguańskiego rozpoczęły się w 2014 r. w mieście Brito, około 5 km od wybrzeża Pacyfiku, gdzie zostanie zbudowany pierwszy port. Według władz chińskich kanał będzie w pełni operacyjny do 2019 r.