AktualnościGospodarkaŚrodowisko

Szykuje się drastyczna podwyżka cen samochodów. W tle unijne regulacje

Wzrost cen samochodów przez unijne regulacje dotyczące CO2

Przez nowe regulacje unijne ceny aut spalinowych mogą znacząco wzrosnąć / Fot: REPORTER

1 stycznia 2025 roku wejdą w życie nowe regulacje Unii Europejskiej dotyczące emisji CO2. Eksperci nie mają wątpliwości: to prawo wpłynie znacząco na ceny pojazdów z silnikami benzynowymi i dieslowskimi. Podwyżki mogą sięgnąć nawet kilkunastu tysięcy złotych. 

O sprawie przypomniała „Rzeczpospolita”. Regulacje CAFE (Clean Air For Europe) wprowadzają nowe, surowsze limity emisji CO2 dla producentów samochodów osobowych i lekkich dostawczych. Od 2025 roku limit emisji dla samochodów osobowych będzie zmniejszony ze 118g CO2/km do 93,6 g CO2/km, a dla lekkich samochodów dostawczych wyniesie 153,6 g CO2/km.

Producenci, których samochody przekroczą nowe limity, będą zobowiązani do płacenia kar w wysokości 95 euro za każdy dodatkowy gram CO2 na kilometr. Wysokość tych kar może sięgać kilku tysięcy złotych, a koszty te niewątpliwie zostaną przerzucone na kupujących.

Przykładowo, samochód emitujący średnio 104 g CO2/km, przy kursie euro wynoszącym 4,27 zł, oznaczałby karę przekraczającą 4200 zł. 

Importerzy robią zapasy 

„Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar prognozuje na cały 2024 r. rejestracje 540–550 tys. samochodów osobowych w porównaniu z 475 tys. zarejestrowanych w ubiegłym roku, ale już zastrzega możliwość korekty tegorocznego wyniku w górę. Z kolei w 2025 r. czeka nas schłodzenie wzrostu – sprzeda się najwyżej 580 tys. aut. Choć sytuacja może się jeszcze niespodziewanie zmienić.” – czytamy na portalu Rp.pl.

Wprowadzenie limitów emisji CO2 w z początkiem 2025 roku może wywołać wzrost popytu na samochody spalinowe w ostatnich miesiącach 2024 roku. Wielu importerów już teraz gromadzi zapasy aut, by zarejestrować je przed wejściem w życie nowych przepisów, co pozwoli uniknąć kar 

Ograniczenia technologiczne 

Dla producentów aut spalinowych wprowadzenie nowych limitów emisji stanowi poważny problem. Wiele z nich nie będzie w stanie technologicznie dostosować swoich pojazdów do nowych norm bez znaczących inwestycji, co jeszcze bardziej podniesie ceny.

W konsekwencji, producenci mogą ograniczać ofertę mniejszych, tańszych modeli, które nie będą w stanie spełnić nowych norm bez kosztownych modyfikacji. 

Z kolei samochody elektryczne, które nie podlegają nowym ograniczeniom emisyjnym, mogą stać się bardziej atrakcyjną opcją cenową. Producenci będą musieli intensywnie promować elektryki, aby zmniejszyć średnią emisję CO2 w swojej ofercie (bo regulacje CAFE obejmuj całkowitą sprzedaż producenta) i uniknąć kar.

Obniżki cen tych samochodów mogą się nasilić, zwłaszcza w ślad za działaniami Tesli, która już wcześniej zdecydowała się na obniżenie cen swoich modeli. Dodatkowo, zmniejszające się koszty produkcji baterii mogą sprzyjać dalszym spadkom cen. 


Powiązane artykuły

Musk stracił na kłótni z Trumpem

Prezydent USA Donald Trump oświadczył, że nie jest zainteresowany rozmową z Elonem Muskiem, a ich spór przerodził się w publiczną...
Prezydent RP Andrzej Duda, foto: PAP/Radek Pietruszka

Prezydent podpisał ustawę o jawności cen mieszkań

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która zobowiązuje deweloperów do publikowania cen oferowanych mieszkań i domów jednorodzinnych – poinformowała kancelaria prezydenta.

ChatGPT z funkcją pamięci także dla darmowych użytkowników 

OpenAI udostępnia nowość w ChatGPT – tym razem również dla użytkowników bezpłatnej wersji. Mowa o funkcji „Pamięć”, która ma znacząco...

Udostępnij:

Facebook X X X