Na terenie Węgrzech, w górach Börzsöny w północnej części kraju odkryto potężne złoża złota i srebra. Jak informuje węgierski portal divany.hu, tysiące ton odkrytych, cennych kruszców, mogą stanowić jedno z największych złóż na świecie.
Odkrycie tych złóż to zasługa pomiarów, które wykonano za pomocą georadaru i geoskanera NASA. Wskazały one, że w głębi ziemi znajduje się duża ilość metali szlachetnych.
Wyznaczono spółkę wydobywczą
Do wydobycia kruszców została już zarejestrowana spółka, która oczekuje teraz na uzyskanie wymaganych pozwoleń. Za projekt ma odpowiadać przedsiębiorstwo wydobywcze Börzsöny Aranybánya Concession Mining Company, które wstępnie w ciągu najbliższych 12 lat ma wydobyć po tonie złota i srebra.
Oszacowano, że pierwsze złote sztabki, mogą pojawić się na Węgrzech już za 6-7 lat. Trzeba jednak pamiętać, że pracę nad wydobyciem całego złoża mogą potrwać nawet kilkadziesiąt lat. Według pomiarów, które wykonano w górach Börzsöny, w głębi ziemi może znajdować się nawet po 9 tys. ton złota i srebra. Wartość łączna tych kruszców może sięgnąć nawet 720 mld euro.
Wyniki badań potwierdziły Wydział Górniczy Szolnok i Węgierska Służba Geologiczna.
Wydobycie złota da pracę 1,4 tys. ludziom
W pierwszym roku działalności kopalni planowane jest wydobycie jednozmianowe, co da zatrudnienie 380-400 osobom. W planach jednak jest zwiększanie liczby zmian do 4, przez co konieczne będzie zatrudnienie 1200–1400 pracowników.
Wpłynie to także na rozwój kształcenia inżynierów górnictwa, geologów, mistrzów robót strzałowych czy przeszkolonych operatorów maszyn. Ich rozwój będzie możliwy, dzięki utworzeniu uczelni wyższej w Márianosztrze.
Gdyby wydobyto całe złoto na raz, jego objętość wynosiłaby 450 metrów sześciennych.
Natomiast gdybyśmy chcieli zmieścić gdzieś 720 mld euro, potrzebowalibyśmy około 72 samolotów Boeing 747, aby pomieścić tę sumę podzieloną na banknoty 100 euro.
Węgry w okresie między XII a XVI wiekiem były odpowiedzialne za europejskie wydobycie ok. 80 proc. metali szlachetnych. Węgierskie kopalnie wydobywały wtedy ponad tonę złota i 10 ton srebra rocznie, co dało państwu trzecie miejsce w skali świata.
Bazując na dotychczasowych odwiertach i badaniach, w nadchodzących dziesięcioleciach Węgry mogą ponownie pojawić się na mapie światowego wydobycia metali szlachetnych. „Pod Börzsöny kryją się takie rezerwy złota i srebra, o jakich do tej pory mogliśmy tylko marzyć” – czytamy na portalu divany.hu