Aktualności

Mołdawia wybrała Zachód, a nie Rosję. Są oficjalne wyniki wyborów

Maia Sandu, prezydent Mołdawii. Źródło: PAP/EPA.

Centralna Komisja Wyborcza poinformowała o wygraniu wyborów prezydenckich przez Maię Sandu. Jej przegrany oponent Alexander Stoianoglo znany jest z prorosyjskich poglądów.

Ubiegająca się o reelekcję Maia Sandu zdobyła 55,33 procent głosów w drugiej turze wyborów prezydenckich w Mołdawii – przekazała w poniedziałek na stronie internetowej krajowa Centralna Komisja Wyborcza (CKW) po przeliczeniu 100 procent głosów.

Na konkurenta Sandu, byłego prokuratora generalnego Alexandra Stoianoglo, głos oddało 44,67 procent wyborców.

Wybory z Rosją w tle

– Wyścig wyborczy między prozachodnią Sandu a kandydatem prorosyjskich socjalistów Stoianoglo odbył się na tle oskarżeń o oszustwa i ingerowanie przez Rosji w przebieg głosowania – zauważyła agencja AP.

Sandu ogłosiła zwycięstwo tuż po północy z niedzieli na poniedziałek.

– Mołdawio, zwyciężyłaś! Dzisiaj, drodzy Mołdawianie, daliście lekcję demokracji, godną zapisania w podręcznikach historii. Dziś uratowaliście Mołdawię! – powiedziała.

Polska Agencja Prasowa / BiznesAlert.pl

Wybory gruzińskie to ostateczne starcie między demokracją, a imperializmem


Powiązane artykuły

Andrzej Domański, szef resortu finansów.

4,7 zł czy 140 zł? O ile wzrośnie płaca minimalna w przyszłym roku  

Ministerstwo Finansów w opublikowanym komunikacie zapewnia, że płaca minimalna w 2026 roku wg. propozycji resortu wyniesie 4806 zł brutto miesięcznie....
Aby zalogować się na platformach takich jak Facebook, TikTok, Instagram, YouTube, Snapchat, X (dawny Twitter), a nawet LinkedIn, użytkownicy będą musieli potwierdzić swój wiek za pomocą oficjalnego narzędzia opracowanego przez Komisję Europejską.

Od lipca nowy wymóg UE. Wchodzisz na X, czy TikToka – musisz podać swój wiek

Od 1 lipca 2025 roku dostęp do popularnych serwisów internetowych, w tym mediów społecznościowych, zostanie istotnie ograniczony. Wszystko za sprawą...
Traktor, rolnictwo. Źródło: Freepik

Holenderscy rolnicy nie chcą oddać hektarów wojsku

Holenderskie stowarzyszenie rolników LTO Noord krytykuje żądania holenderskiej armii. Ta deklaruje potrzebę posiadania 1000 hektarów gruntów na własne potrzeby.

Udostępnij:

Facebook X X X