Szef MSZ Włoch, wicepremier Antonio Tajani oświadczył w poniedziałek, że stanowisko jego kraju w sprawie wykorzystania wysyłanej na Ukrainę broni nie zmienia się. Według władz w Rzymie broni tej można używać tylko na terytorium ukraińskim.
W ten sposób Tajani, uczestniczący w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw UE w Brukseli, odniósł się do doniesień, zgodnie z którymi administracja prezydenta USA Joe Bidena dała zielone światło Ukrainie na wykorzystywanie amerykańskiej broni do rażenia celów w głębi Rosji.
Jak podał Reuters, Ukraina ma w nadchodzących dniach przeprowadzić pierwsze ataki dalekiego zasięgu przy użyciu pocisków ATACMS o zasięgu około 300 kilometrów.
Wicepremier Tajani, pytany o tę kwestię, powiedział: – Nasze stanowisko w sprawie użycia broni przez Ukrainę nie zmienia się. Można jej używać tylko na terytorium ukraińskim.
Szef włoskiej dyplomacji, cytowany przez Ansę, podkreślił:
– Opowiadamy się za konferencją pokojową z udziałem Rosjan, Chińczyków, przedstawicieli Indii i Brazylii. Chciałbym, aby Pekin mógł odegrać pozytywną rolę, by przekonać Moskwę, iż należy zakończyć tę bezsensowną wojnę”.
Zaznaczył, że podczas niedawnej wizyty prezydenta Włoch Sergio Mattarelli w Chinach strona włoska nalegała na dialog z Pekinem.
– Chiny są kluczowe, jeśli chcemy nakłonić Rosję do porozumienia z Ukrainą – ocenił.
– Wiadomość dla Chin jest następująca, nie dla eskalacji – oznajmił Tajani, dodając – Na pewno obecność żołnierzy z Korei Północnej nie jest dobrym sygnałem.
Włoski minister, komentując niedawną rozmowę telefoniczną kanclerza Niemiec Olafa Scholza z Władimirem Putinem, stwierdził: – Nie wydaje mi się, by przyniosła ona wielkie rezultaty.
– Słuszne będzie to, jeśli podjęta zostanie jednolita, spójna decyzja przez wszystkie kraje NATO i ich rozmówców, bo potrzebna jest konferencja pokojowa – ocenił szef MSZ Włoch.
BiznesAlert.pl / PAP
Zamieszanie wokół zgody Francji i Anglii na użycie rakiet na terenie Rosji