Trzeba wzmocnić wsparcie dla walczącej Ukrainy, by zmienić bieg konfliktu – zaapelował we wtorek w Atenach sekretarz generalny NATO. Po spotkaniu z Markiem Rutte premier Grecji Kyriakos Micotakis wezwał UE do większych wydatków na obronność i bliższej współprcy z NATO.
Rutte poinformował, że podczas wtorkowej wizyty rozmawiał z greckimi władzami o wyzwaniach dla bezpieczeństwa w regionie i o tym, jak można kontynuować wsparcie dla Ukrainy.
Zaznaczył, że Grecja, która przystąpiła do NATO w latach 50., pełni kluczową rolę w zapewnieniu zbiorowego bezpieczeństwa Sojuszu. Zwrócił uwagę, że rząd w Atenach wydaje 3 procent PKB na obronność, a kraj ma wysoce wykwalifikowaną armię i rozwija przemysł zbrojeniowy.
Szef NATO podkreślił, że Ateny wspierają Ukrainę od pierwszych dni rosyjskiej inwazji. Grecja uczestniczy też w szkoleniu ukraińskich pilotów i personelu technicznego z obsługi myśliwców F-16.
Mark Rutte opowiedział się również za wzmocnieniem wsparcia dla Ukrainy m.in. poprzez przekazanie jej sprzętu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, by doprowadzić do „zmiany biegu konfliktu”.
O wzmocnienie wspólnej obronności, większe wydatki UE na ten cel i większe inwestycje w przemysł obronny zaapelował natomiast premier Grecji. Kyriakos Micotakis oświadczył też, że UE powinna bliżej współpracować z NATO.
– Wsparcie dla Ukrainy musi być kontynuowane, zwłaszcza w obliczu nadchodzącej zimy. Ateny stanowczo stoją u boku tych, którzy się bronią – powiedział szef greckiego rządu i
Podczas pobytu w Atenach Rutte złożył też we wtorek wizyty w MSZ i ministerstwie obrony. Dzień wcześniej był w Ankarze, gdzie spotkał się z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, z którym rozmawiał m.in. na temat wojny na Ukrainie.
Biznes Alert / PAP
Gen. Polko dla Biznes Alert: Iran i Korea dostarczają Rosji więcej amunicji niż Zachód Ukrainie