Misja NATO nad Bałtykiem jest ważna, bo szlaki handlowe, infrastruktura krytyczna i łańcuchy dostaw energii muszą być odpowiednio chronione – mówił w poniedziałek w Szwecji wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz po spotkaniu ze szwedzkim ministrem obrony Palem Jonsonem.
Spotkanie Kosiniaka-Kamysza z Palem Jonsonem odbyło się w bazie marynarki wojennej Berga pod Sztokholmem.
Po spotkaniu szef MON podkreślił, że jednym z tematów rozmów była kwestia „odpowiedzialności za Bałtyk”, tj. rozpoczętej tydzień temu misji NATO dotyczącej wzmocnienia bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim.
Kosiniak-Kamysz przypomniał, że Szwecja, Polska i Niemcy to trzy państwa, które rotacyjnie sprawują dowództwo nad Bałtykiem. Jako pierwsi dowództwo rozpoczęli Niemcy, po nich przejmie je Polska, a w następnej kolejności Szwecja.
– Misja nad Bałtykiem jest o tyle ważna, że mamy szlaki handlowe, infrastrukturę krytyczną, łańcuchy dostaw przede wszystkim energii. To wszystko musi być odpowiednio chronione. Od momentu aktywacji tej misji tydzień temu w Helsinkach przez sekretarza generalnego NATO Bałtyk staje się jeszcze bardziej ważnym, ale również bezpieczniejszym akwenem – zaznaczył wicepremier.
– Powstała ważna inicjatywa. Zostało utworzone nowe dowództwo. Polska i Szwecja jest bardzo ważnym partnerem w tym procesie – mówił Kosiniak-Kamysz.
– Wcielamy w życie to, co się wydarzyło pod koniec listopada – tj. porozumienie o strategicznej współpracy podpisane przez naszych premierów. Wtedy też padła deklaracja o misji ochrony Bałtyku, +Warty Bałtyckiej+ – misji, w którą włączają się kraje nadbałtyckie, ale nie tylko. Będą też, miejmy nadzieję, liczne inne zgłoszenia – zaznaczył.
Poinformował, że m.in. na ten temat rozmawiał z Jonsonem, jak również o promocji tej misji wśród innych członków NATO.
– Będziemy chcieli głos w tej sprawie zabrać na najbliższym spotkaniu ministrów państw NATO w Brukseli – dodał.
PAP / BiznesAlert.pl
