icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Ceny ropy w USA zniżkują z powodu obaw o cła dla Chin

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku USA idą w dół z powodu obaw inwestorów o zapowiadane przez prezydenta USA Donalda Trumpa cła dla Chin – informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na III kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 75,48 dolarów , niżej o 0,46 procent.

Brent na ICE na III jest wyceniana po 79,03 dolarów za baryłkę, po spadku o 0,33 procent.

Na rynkach nasilają się obawy o cła dla Chin po tym, jak prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że USA mogą nałożyć taryfy od przyszłego miesiąca.

Donald Trump powiedział, że jego groźby nałożenia na Chiny 10-procentowych ceł – na cały import – są nadal aktualne i wskazał, że mogą one zostać zrealizowane już w lutym.

– Mówimy o 10-procentowych cłach dla Chin, biorąc pod uwagę fakt, że wysyłają fentanyl do Meksyku i Kanady – powiedział Trump we wtorek w Białym Domu.

– Prawdopodobnie 1 lutego – to data, którą rozważamy – dodał.

Komentarze prezydenta USA, które padły dzień po jego inauguracji, sugerują, że taryfa ulgowa dla Chin – jeśli chodzi o cła – może być krótkotrwała.

W poniedziałek – w pierwszym dniu swojego urzędowania w Białym Domu – Trump wstrzymał się z zarządzeniem ceł skierowanych konkretnie do Chin, jednocześnie wskazując, że cła mogą objąć Meksyk i Kanadę – od 1 lutego: 25 procent.

Oba te kraje są dużymi eksporterami towarów do USA, w tym ropy naftowej, przetwarzanej przez amerykańskie rafinerie.

Już teraz prawdziwa powódź kanadyjskiej ropy zmierza rurociągami na południe – do USA.

Susan Bell, analityczka Rystad Energy, powiedziała, że kanadyjscy dostawcy ropy próbują wypchnąć do USA jak największą ilość surowca, zanim zostaną wprowadzone amerykańskie cła.

Prezydent USA zapowiedział tymczasem, że prawdopodobnie nałoży też dodatkowe sankcje na Rosję, jeżeli Władimir Putin odmówi negocjacji w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie.

To na rynkach wywołuje obawy o nasilenie wojny handlowej USA na wielu frontach.

– Uwaga rynków ropy naftowej powoli jednak odwraca się od ryzyka związanymi z sankcjami Zachodu na Rosję w stronę bardziej realnego ryzyka – eskalacji napięć handlowych – mówi Warren Patterson, szef strategii towarowej w ING Groep NV

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku USA idą w dół z powodu obaw inwestorów o zapowiadane przez prezydenta USA Donalda Trumpa cła dla Chin – informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na III kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 75,48 dolarów , niżej o 0,46 procent.

Brent na ICE na III jest wyceniana po 79,03 dolarów za baryłkę, po spadku o 0,33 procent.

Na rynkach nasilają się obawy o cła dla Chin po tym, jak prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że USA mogą nałożyć taryfy od przyszłego miesiąca.

Donald Trump powiedział, że jego groźby nałożenia na Chiny 10-procentowych ceł – na cały import – są nadal aktualne i wskazał, że mogą one zostać zrealizowane już w lutym.

– Mówimy o 10-procentowych cłach dla Chin, biorąc pod uwagę fakt, że wysyłają fentanyl do Meksyku i Kanady – powiedział Trump we wtorek w Białym Domu.

– Prawdopodobnie 1 lutego – to data, którą rozważamy – dodał.

Komentarze prezydenta USA, które padły dzień po jego inauguracji, sugerują, że taryfa ulgowa dla Chin – jeśli chodzi o cła – może być krótkotrwała.

W poniedziałek – w pierwszym dniu swojego urzędowania w Białym Domu – Trump wstrzymał się z zarządzeniem ceł skierowanych konkretnie do Chin, jednocześnie wskazując, że cła mogą objąć Meksyk i Kanadę – od 1 lutego: 25 procent.

Oba te kraje są dużymi eksporterami towarów do USA, w tym ropy naftowej, przetwarzanej przez amerykańskie rafinerie.

Już teraz prawdziwa powódź kanadyjskiej ropy zmierza rurociągami na południe – do USA.

Susan Bell, analityczka Rystad Energy, powiedziała, że kanadyjscy dostawcy ropy próbują wypchnąć do USA jak największą ilość surowca, zanim zostaną wprowadzone amerykańskie cła.

Prezydent USA zapowiedział tymczasem, że prawdopodobnie nałoży też dodatkowe sankcje na Rosję, jeżeli Władimir Putin odmówi negocjacji w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie.

To na rynkach wywołuje obawy o nasilenie wojny handlowej USA na wielu frontach.

– Uwaga rynków ropy naftowej powoli jednak odwraca się od ryzyka związanymi z sankcjami Zachodu na Rosję w stronę bardziej realnego ryzyka – eskalacji napięć handlowych – mówi Warren Patterson, szef strategii towarowej w ING Groep NV

Najnowsze artykuły