W środę Donald Trump udzielił pierwszego po inauguracji wywiadu telewizyjnego dla stacji Fox News. Wywiad przeprowadził wieloletni przyjaciel prezydenta Sean Hannity. Wśród poruszanych kwestii było ułaskawienie uczestników szturm na Kapitol, krytyka Demokratów i działania wobec nielegalnej imigracji.
Donalnd Trump uważa, że wygrał, ponieważ „ludzie zrozumieli, że Demokraci nie potrafią rządzić”.
– Ludzie nie chcą chłopców opuszczających domy i powracających jako dziewczynki – powiedział.
Jak uważa, jego zwycięstwo jest dowodem, że radykalne lewicowe filozofie i polityka są złe. Zwycięstwo miały mu dać również wysokie podatki i wzrost cen, za które odpowiadać mają jego poprzednicy.
Szturm na Kapitol
Nowy Prezydent USA odniósł się również do wydarzeń, które odegrały się na Kapitolu po dojściu do władzy prezydenta Bidena. Nazwał on uczestników tych wydarzeń „patriotami” i zakładnikami 6 stycznia.
– Byli potraktowani źle, jak najgorsi kryminaliści w historii. A oni mieli prawo protestować – argumentował.
Polityk stwierdził, że w trakcie szturmu na Kapitol ataki na policjantów stanowiły „nieliczne incydenty”. Prezydent USA podkreślał, że cała sprawa związana z oskarżeniami wobec uczestników szturmu była politycznym polowaniem.
— Powiedziałem, że nie zamierzam nikomu wybaczać. Nie zrobiliśmy nic złego. I mieliśmy ludzi, którzy cierpieli. To niesamowici patrioci. Mieliśmy ludzi, którzy cierpieli-dodał.
Bezpieczeństwo
W rozmowie dużo miejsca Trump poświęcił również bezpieczeństwu. Odniósł się do migracji i nazwał uchwaloną przez Kongres ustawę Laken Riley Act. swoim pierwszym prezydenckim sukcesem. Ustawa ta pozwala na deportację nielegalnych imigrantów w wypadku oskarżenia o przestępstwa.
W wywiadzie często krytykował również byłego prezydenta Bidena. Jego zdaniem, przez byłego prezydenta przestępcy byli wysyłani do USA, z więzień w różnych krajach.
Jak powiedział-Są dwa powody takiego prowadzenia polityki migracyjnej: głupota lub nienawiść do ojczyzny.
Stwierdził, że nie podejrzewa w tym wypadku Bidena i Demokratów o głupotę.
Skrytykował też agencję FEMA odpowiadającą za pomoc w trakcie katastrof i kryzysów. – FEMA stanie się wkrótce tematem dużej dyskusji, ponieważ wolałbym, aby stany same rozwiązywały swoje problemy – powiedział Trump, sugerując, że zbliżają się duże zmiany.
– FEMA to inna dyskusja, bo wszystko komplikuje. FEMA nie wykonała swojej pracy przez ostatnie cztery lata – kontynuował.
– Wiesz, kazałem im pracować naprawdę dobrze. Mieliśmy huragany na Florydzie, mieliśmy tornada w Alabamie, ale jeśli nie masz pewnych cech przywódczych, to naprawdę – to przeszkadza.
Stwierdził również, że FEMA wydawała pieniądze na pomoc imigrantom, a nie odbudowę zniszczonych w katastrofach stanów.
Zdaniem Trumpa, gdyby wygrał w 2020 roku, nie wydarzyłoby się wiele sytuacji.
— Nie mielibyśmy katastrofy w Afganistanie, nie mielibyśmy 7 października w Izraelu, w którym zginęło tak wielu ludzi, i nie toczyłaby się wojna w Ukrainie – zasugerował Trump.
Pozwolenie na Tik-Tok
Prezydent Trump odniósł się również do uchylenia decyzji o zablokowaniu Tik-Toka. Stwierdził on, że telefony i komputery są produkowane w Chinach, podobnie jak wiele innych rzeczy.
– Mamy telefony wyprodukowane w Chinach, mamy mnóstwo rzeczy z Chin – Czy dla chińskich szpiegów może być coś interesującego w dzieciakach oglądających śmieszne filmy? – pytał Trump.
Krytyka Bidena
On miał złych doradców w sprawie Ukrainy, w sprawie Izraela – mówił. – Biden miał złych doradców niemal we wszystkim, był niedoinformowani – dodał prezydent.
Pytany o to, czy nakaże prokuraturze federalnej wszczęcie śledztwa przeciwko Bidenowi, Trump stwierdził, że nie wie. Republikanie w Kongresie przez niemal cztery lata prowadzili dochodzenie w sprawie Bidena i jego rodziny w ramach procedury impeachmentu, lecz nie potrafili znaleźć dowodów obciążających poprzednika Trumpa.
– Zabawne jest to, a może smutne, że on sam siebie nie ułaskawił. A jeśli się na to spojrzy, to wszystko było związane z nim. Pieniądze szły do niego – dodał.
– Przeszedłem przez cztery lata piekła. Wydałem miliony dolarów na prawników – mówił, zapytany o śledztwa wobec innych poprzedników. – Naprawdę trudno powiedzieć jest, że oni też nie powinni przez to przejść.
Piotr Brzyski / PAP / FOX News
Ekspert OSW: Trump chce uderzyć w rosyjski budżet. Zwiększy podaż surowców z USA na światowym rynku