EnergetykaGaz.InfrastrukturaOpinie

Wspólny system płatności i szlak handlowy. Moskwa z Teheranem w kontrze

Rosja i Iran. Fot. Freepik

Rosja i Iran. Fot. Freepik

Rywalizacja między mocarstwami o prymat na świecie rozpędza się, co potwierdzają kolejne traktaty między państwami nazywanymi przez George W. Busha „osią zła”. Według ekspertów, znaczenie traktatu Rosja-Iran jest mniejsze, niż przedstawiają strony.

Po ubiegłorocznym traktacie o kompleksowym partnerstwie strategicznym między Rosją i Koreą Północną, w tym roku podobną umowę Kreml zawarł 17 stycznia w Moskwie z Iranem. Władimir Putin podkreślał, że kraje próbują rozwiązać przeszkody techniczne, aby przyspieszyć planowany projekt transportu rosyjskiego gazu ziemnego do Iranu przez Azerbejdżan. W tym zbudowanie korytarza transportowego do irańskich portów w Zatoce Perskiej.

Orientalista i ekspert ds. Bliskiego Wschodu z UJ Marcin Krzyżanowski uważa, że tak zwany Międzynarodowy Korytarz Transportowy Północ-Południe mógłby być alternatywą dla szlaku przez Kanał Sueski. Jednak nie wiadomo, co dokładnie i do kogo miałoby być transportowane przez korytarz. – Mówi się, że rosyjskie towary trafiałyby przez Iran do Pakistanu i wschodniej Afryki. Aczkolwiek żadne z tych państw nie jest znaczącym odbiorcą rosyjskiego eksportu. Przez co znaczenie szlaku jest mniejsze, niż przedstawiają strony – zauważa.

Iran na rosyjskim wspomaganiu

Kuriozalna sytuacja dotyczy też irańskiego gazu. Teheran ma drugie, co do wielkości zasoby surowca, ale chce importować go od Rosji. Infrastruktura gazowa jest w tak kiepskim stanie, że Iran mimo ogromnego wydobycia boryka się z niedoborami gazu. Sytuacja energetyczna stała się nawet tematem jednego z orędzi prezydenta Iranu Masuda Pezeszkiana do narodu. Przywódca zwrócił się do rodaków, aby zmniejszyli ogrzewanie mieszkań o dwa stopnie Celsjusza. – Reakcja irańskiego społeczeństwa była zróżnicowana, od kpin po pełne zaangażowanie – komentuje Krzyżanowski.

Putin wyjaśnił także, że mimo opóźnień w budowie Moskwa jest otwarta na podjęcie nowych projektów nuklearnych. Rosja zbudowała pierwszą irańską elektrownię jądrową w 2013 roku i buduje tam dwa kolejne reaktory jądrowe. – Budowa nowej elektrowni atomowej, bądź rozbudowa istniejącej w Buszerze poprawiłaby sytuację energetyczną Iranu. Siłą rzeczy wzmocniłoby to potencjał gospodarczy Iranu i zdolność eksportu energii. Taki obrót spraw godziłaby w interesy państw zachodnich – uczula ekspert. Zwraca również uwagę, że w podpisanym traktacie ważne częścią jest porozumienie w obszarze bankowym. W szczególności połączenie ze sobą rosyjskiego i irańskiego systemu płatności. – To pozwoli Irańczykom i Rosjanom ułatwić wymianę handlową, i łatwiej obchodzić zachodnie sankcje. Jednak nadal kluczowe pozostaną waluty wymienialne, na których brak narzeka Rosja i Iran – analizuje badacz.

Bez bratniej pomocy

Traktat nie przewiduje również wzajemnej pomocy wojskowej w przypadku agresji na Teheran lub Moskwę. W tym względzie różni się od paktu zawartego w październiku ubiegłego roku między Rosją i Koreą Północną. – Z jednej strony to zapis obliczony bardziej na Rosję. Gdyby strony zdecydowały się zawrzeć pakt zaczepno-obronny Moskwa znalazłaby się w trudnej sytuacji w przypadku ataku Izraela na Iran. Biorąc pod uwagę złożone relacje rosyjsko-izraelskie stanowiłoby to dla Kremla nie lada problem. Z drugiej strony współpraca militarna obydwu krajów wcale nie słabnie, a wręcz przeciwnie wzmacnia się – ocenia Marcin Krzyżanowski.

Prezydent Iranu mówił również w Moskwie, że porozumienie jest bodźcem w tworzeniu wielobiegunowego świata. Marcin Krzyżanowski wskazuje, że Iran pozycjonuje się jako kraj kontestujący ład polityczny na Bliskim Wschodzie i świecie. – Irańscy politycy twierdzą, że obecna architektura bezpieczeństwa Bliskiego Wschodu to porządek postkolonialny Zachodu, który trzeba zmienić – tłumaczy badacz.

Traktat o kompleksowym partnerstwie strategiczny ma obowiązywać Iran i Rosję 20 lat z możliwością przedłużenia umowy.

Patryk Lubryczyński

Na rozejmie Hamas-Izrael zyskają Katar, Egipt i USA; najwięcej straci Iran


Powiązane artykuły

Wiceminister klimatu Miłosz Motyka (PSL)

Obligo i bon ciepłowniczy. Pierwsze projekty nowego ministra energii

Ministerstwo energii planuje wprowadzić 55-procentowe obligo giełdowe na energię elektryczną i bon dla odbiorców ciepła. To proponowane zmiany w prawie...

Ekspert: Zełeński nauczył się jak rozmawiać z Trumpem

– Wszyscy, jakby się wcześniej umówili, rozpoczęli od wylewnego podziękowania za pomoc dla Ukrainy ze strony Stanów Zjednoczonych. Następnie chwalili...

Miały być tysiące na rowery elektryczne. Rząd zwleka

Zapowiadany od miesięcy program „Mój rower elektryczny” miał wspierać zakup rowerów elektrycznych i ożywić rynek. Dziś coraz bardziej przypomina jednak...

Udostępnij:

Facebook X X X