Ukraiński atak dronów w nocy spowodował pożar w składzie ropy naftowej w regionie Krasnodar na południu Rosji. Władze regionalne poinformowały w środę, że ogień został już ugaszony.
– Pożar w zbiorniku z pozostałościami produktów naftowych w miejscowości Nowominskaja, w dystrykcie Kanevsky, został całkowicie ugaszony – poinformowały służby operacyjne regionu za pośrednictwem aplikacji Telegram.
Gubernator Krasnodaru, Weniamin Kondratjew, przekazał, że w pożarze, który został spowodowany przez spadające szczątki drona, nikt nie odniósł obrażeń. W gaszeniu ognia brało udział 19 jednostek straży. Nie podał jednak więcej szczegółów.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło, że w nocy zniszczono cztery ukraińskie drony nad terytorium Rosji, nie wspomniało o incydencie w obwodzie krasnodarskim. Resort obrony informuje jedynie o dronach zestrzelonych przez systemy obrony powietrznej, nie wskazując miejsca zestrzelenia.
Strona ukraińska nie odniosła się do ataku. Jak podkreśla Kijów, że jego ataki na terytorium Rosji są wymierzone w infrastrukturę kluczową dla gospodarki wojennej i stanowią odpowiedź na nieustające bombardowania Ukrainy przez Moskwę.
Piotr Brzyski/ Reuters
Ukraińskie drony zaatakowały obiekty energetyczne w Astrachaniu i Wołgogradzie
