Mesko osiągnęło w 2024 roku zysk netto w wysokości 235 milionów złotych przewyższając planowane 170 milionów złotych i czterokrotnie przekraczając wynik z 2023 roku – poinformowała w środę prezes spółki Renata Gruszczyńska. Miniony rok był czasem intensywnego wzrostu – podkreśliła.
W środę podczas konferencji prasowej w Skarżysku-Kamiennej podsumowano produkcję przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych Piorun. Do tej pory wyprodukowano 3000 sztuk.
– Nasz flagowy produkt jest dziś jednym z najbardziej pożądanych systemów przeciwlotniczych na świecie, co potwierdziły warunki bojowe na Ukrainie – powiedziała prezes Mesko Renata Gruszczyńska.
Zapowiedziała, że w związku z rosnącym zapotrzebowaniem, planowane jest systematyczne zwiększanie mocy produkcyjnych, dążąc do produkcji 1500, 1700, a następnie ponad 2000 Piorunów rocznie. Zaznaczyła, że jednocześnie trwają prace nad nową wersją Pioruna określaną jako Piorun 2.
Inwestycje w fabryce Mesko
Gruszczyńska podkreśliła, że miniony rok był dla Mesko „czasem intensywnego wzrostu”. Spółka zainwestowała w rozwój produkcji korpusów amunicji kalibru 155 mm, planując zwiększenie mocy do 100 tysięcy sztuk. W tym celu zakupiono nieruchomość w Kraśniku; kończony jest biznesplan umożliwiający pozyskanie finansowania na powstanie nowego zakładu. W zeszłym roku spółka zawarła również kontrakt na dostawę do Wojska Polskiego niemal miliona sztuk amunicji kalibru 12,6 mm o wartości 90 milionów złotych
– Osiągnęliśmy rekordowe wyniki finansowe – w 2024 roku zysk netto wyniósł 235 milionów złotych, znacznie przewyższając planowane 170 milionów złotych i czterokrotnie przebijając wynik z 2023 roku (59 milionów złotych). To efekt zwiększenia mocy produkcyjnych, usprawnienia zarządzania i pracy całego zespołu. Przed nami kolejne wyzwania, ale z tą załogą wiem, że możemy osiągnąć jeszcze więcej – podsumowała prezes Mesko.
Wiceminister aktywów państwowych Konrad Gołota zwrócił uwagę, że przychody Mesko ze sprzedaży przekroczyły w 2024 roku 1,6 miliarda złotych.
– To przykład dynamicznie rozwijającego się przedsiębiorstwa, które umacnia pozycję polskiego przemysłu zbrojeniowego – zaznaczył. Dodał, że Ministerstwo Aktywów Państwowych wspiera Mesko nie tylko poprzez nadzór, ale także w zakresie finansowania inwestycji zwiększających zdolności produkcyjne.
Piorun hitem eksportowym
Wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej Paweł Bejda poinformował, że popyt na zestaw Piorun stale rośnie, co stawia przed spółką kolejne wyzwania w zakresie produkcji. Podkreślił, że to właśnie Pioruny były pierwszymi rakietami, które strąciły rosyjskie śmigłowce nad Ukrainą, co znacząco wpłynęło na globalne zainteresowanie tym systemem.
– Zapotrzebowanie w tej chwili na ten zestaw rakietowy jest przepotężne na świecie. To jest też ogromna szansa dla polskiego przemysłu zbrojeniowego, dla firmy Mesko, żeby rozwinąć swoje zdolności produkcyjne – powiedział Bejda.
Przypomniał również, że Ministerstwo Obrony Narodowej przeznaczyło 3 miliardy złotych na budowę nowoczesnej fabryki amunicji, z czego 2 miliardy złotych pochodzi z Funduszu Inwestycji Kapitałowych MON.
W konferencji uczestniczyli również m.in. posłowie Artur Gierada i Marzena Okła-Drewnowicz, którzy podreślili znaczenie zakładów Mesko, dla lokalnej gospodarki. Firma zatrudnia obecnie około 3 tysiące osób i należy do największych pracodawców w regionie.
Zestaw Piorun, wprowadzony w 2018 roku, jest rozwinięciem rakiety Grom. Wyróżnia się nowoczesną głowicą śledzącą, zwiększonym zasięgiem do 6,5 km oraz zdolnością do zwalczania celów o niskiej sygnaturze cieplnej, w tym dronów. System umożliwia skuteczne działanie zarówno w dzień, jak i w nocy. Piorun jest uznawany za jeden z najlepszych systemów tej klasy na świecie.
Biznes Alert / PAP