icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Blackout w Chile nie oszczędził polskiej kopalni miedzi

Blackout w Chile, wywołany awarią systemu elektroenergetycznego na terenie całego kraju, wpłynął na pracę Kopalni Sierra Gorda, zarządzanej na miejscu przez polski KGHM. Przerwy w dostawach energii elektrycznej zmusiły zakład do uruchomienia generatorów zapasowych. – Nikt nie ucierpiał – uspokaja firma w korespondencji z Biznes Alert.

25 lutego 2025 roku rząd chilijski ogłosił stan wyjątkowy w związku z awarią systemu elektroenergetycznego. Ogólnokrajowy blackout został wywołany przez odłączenie linii wysokiego napięcia w regionie Norte Chico na północy kraju. Incydent nie oszczędził Kopalni Sierra Gorda, której właścicielem jest polski KGHM, jeden z największych producentów miedzi i srebra rafinowanego na świecie.

Blackout uruchomił procedury Sierry Gordy

– Awaria systemu energetycznego, która objęła prawie całe Chile, miała również wpływ na funkcjonowanie kopalni Sierra Gorda. W wyniku zaistniałej sytuacji nie ucierpieli pracownicy spółki – informuje KGHM w korespondencji z Biznes Alert.

Miedziowy gigant dodaje, że zgodnie z procedurami ochrony infrastruktury krytycznej uruchomił generatory zapasowe.

Sierra Gorda to kopalnia miedzi na środku pustyni Atakama w prowincji Antofagasta na północy Chile. KGHM jest jej większościowym udziałowcem od 2011 roku, a od 2022 roku jego partnerem na miejscu jest australijska grupa górnicza South32.

Tamtejsze odkrywkowe wydobycie rudy miedzi obejmuje urabianie jej za pomocą materiałów wybuchowych, załadunek oraz transport do zakładu przeróbczego. Efektem końcowym prac Sierry Gordy jest koncentrat miedzi. Gotowy produkt jest transportowany do portu w pobliskiej Antofagaście, skąd może być wysyłany na cały świat.

Jędrzej Stachura

Blackout w Chile. Rząd ogłosił stan wyjątkowy

Blackout w Chile, wywołany awarią systemu elektroenergetycznego na terenie całego kraju, wpłynął na pracę Kopalni Sierra Gorda, zarządzanej na miejscu przez polski KGHM. Przerwy w dostawach energii elektrycznej zmusiły zakład do uruchomienia generatorów zapasowych. – Nikt nie ucierpiał – uspokaja firma w korespondencji z Biznes Alert.

25 lutego 2025 roku rząd chilijski ogłosił stan wyjątkowy w związku z awarią systemu elektroenergetycznego. Ogólnokrajowy blackout został wywołany przez odłączenie linii wysokiego napięcia w regionie Norte Chico na północy kraju. Incydent nie oszczędził Kopalni Sierra Gorda, której właścicielem jest polski KGHM, jeden z największych producentów miedzi i srebra rafinowanego na świecie.

Blackout uruchomił procedury Sierry Gordy

– Awaria systemu energetycznego, która objęła prawie całe Chile, miała również wpływ na funkcjonowanie kopalni Sierra Gorda. W wyniku zaistniałej sytuacji nie ucierpieli pracownicy spółki – informuje KGHM w korespondencji z Biznes Alert.

Miedziowy gigant dodaje, że zgodnie z procedurami ochrony infrastruktury krytycznej uruchomił generatory zapasowe.

Sierra Gorda to kopalnia miedzi na środku pustyni Atakama w prowincji Antofagasta na północy Chile. KGHM jest jej większościowym udziałowcem od 2011 roku, a od 2022 roku jego partnerem na miejscu jest australijska grupa górnicza South32.

Tamtejsze odkrywkowe wydobycie rudy miedzi obejmuje urabianie jej za pomocą materiałów wybuchowych, załadunek oraz transport do zakładu przeróbczego. Efektem końcowym prac Sierry Gordy jest koncentrat miedzi. Gotowy produkt jest transportowany do portu w pobliskiej Antofagaście, skąd może być wysyłany na cały świat.

Jędrzej Stachura

Blackout w Chile. Rząd ogłosił stan wyjątkowy

Najnowsze artykuły