Orlen Synthos Green Energy, wraz z takimi firmami jak Amazon, Meta, Google, Oxy, Allseas, przystąpiło do inicjatywy wspierającej potrojenie mocy energetyki jądrowej na świecie do 2050 roku. Sygnatariusze podkreślają znaczenie atomu jako stabilnego źródła czystej energii.
Nowi sygnatariusze przystąpili do inicjatywy w Houston w czasie CERAWeek – corocznej konferencji branży energetycznej, uznawanej za jedno z najważniejszych wydarzeń branżowych na świecie. Deklaracja została wcześniej podpisana m.in. przez 140 firm z branży jądrowej oraz 14 globalnych banków i instytucji finansowych.
Atom zapewni moc rozwojowi przemysłu technologicznego
Sygnatariusze podkreślają, że energetyka jądrowa, dostarczając dużych ilości energii niezależnie od warunków pogodowych i lokalizacji, stanowi rozwiązanie dla energochłonnych sektorów gospodarki, takich jak centra danych czy przemysł technologiczny.
– Takie firmy jak Amazon, Meta, Google poprzez zapraszanie takich podmiotów jak OSGE wskazują ścieżkę rozwiązania problemu, jak zapewnić energię na ich potrzeby przy osiągnięciu celów dekarbonizacyjnych. I pokazanie, że takim kierunkiem jest także budowa floty reaktorów SMR przez OSGE – powiedział PAP prezes OSGE Rafał Kasprów, który w imieniu spółki podpisał w Houston deklarację. OSGE planuje budowę w Polsce reaktorów BWRX-300.
Jak zaznaczył, to tylko deklaracja, ale w jego ocenie wraz z innymi wydarzeniami na CERAWeek to wyraźny sygnał pokazujący, w jaki sposób powinna zostać rozwiązana kwestia energii dla technologii, bez której dziś żadna nowoczesna gospodarka nie może funkcjonować, czyli centrów obliczeniowych i sztucznej inteligencji.
Gospodarka nie chce kapryśnych OZE
Szefowa jednego z działów koncernu GE Vernova Maví Zingoni mówiła w Houston, że liczy się nie tylko ilość energii, ale i jej jakość, rozumiana jako nieprzerwane dostawy, oceniając, że to technologia BWRX-300 fimy GE Hitachi Nuclear Energy będzie tą, która zapewni jakość na potrzeby dekarbonizacji i centrów obliczeniowych.
Kasprów ocenił z kolei, że w tym roku CERAWeek jest wyjątkowo skierowana na paliwa kopalne.
– Można mówić o wielkim powrocie gazu i ropy, ale także również energii jądrowej. Z wielu wypowiedzi wyłania się jasny komunikat, że potrzebujemy energii, która jest do dyspozycji bez przerwy, w podstawie – powiedział prezes OSGE.
Duży zwrot w przeciągu roku
W jego ocenie, to ewidentna zmiana nastawienia, ponieważ w poprzednich latach na CERAWeek mocniej widoczna była energetyka odnawialna.
– W tym roku kierunkiem jest stabilność zaopatrzenia w energię przez 24 godziny na dobę, a nie źródła pogodozależne. W praktyce takie źródła to gaz i energetyka jądrowa – zaznaczył.
Jak przypomniał, Amerykanie szacują, że w 2030 roku 17 procent energii elektrycznej zużywanej w USA będą konsumować centra danych i sztuczna inteligencja, i będą potrzebować więcej energii niż wszystkie samochody elektryczne.
– Pojawiają się więc klienci, którzy będą potrzebować stabilnych źródeł energii, także i z energetyki jądrowej. Trzy firmy, które wspólnie z OSGE podpisały deklarację, razem mają większe przychody niż PKB Polski, więc jeżeli szukać kierunków finansowania budowy źródeł jądrowych, to właśnie u nich – dodał Kasprów.
Orlen Synthos Green Energy to spółka, w której po połowie udziałów mają Orlen oraz prywatny chemiczny koncern Synthos, należący do Michała Sołowowa. OSGE planuje budowę floty reaktorów GE-Hitachi BWRX-300 w Polsce. Pierwsze wskazane lokalizacje to Stawy Monowskie koło Oświęcimia, Włocławek i Ostrołęka.
BWRX-300 konstrukcji firmy GE-Hitachi Nuclear Energy należy do rodziny reaktorów wodno-wrzących (BWR). Jednocześnie, ze względu na stosunkowo niewielką moc – 300 MWe, jest zaliczany do tzw. SMR – małych reaktorów modułowych.
Biznes Alert / PAP