Najważniejsze informacje dla biznesu

Duńskie media: Rozmowa Trumpa z Putinem to nowy atak na Ukrainę

Rozmowa prezydenta USA Donalda Trumpa z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem można uznać za nowy atak na Ukrainę. Najlepszą odpowiedzią Europy na to powinno być kupowanie broni – pisze w środę duńska gazeta „Berlingske”.

W ocenie dziennika zobowiązanie się Rosji do 30-dniowego zawieszenia broni w odniesieniu do infrastruktury energetycznej jest jedynie „mikroskopijnym krokiem” w stronę pokoju.

– Może to, ale nie musi leżeć w interesie Ukrainy. Putin musi być bardzo zmęczony licznymi ukraińskimi atakami na rosyjskie instalacje naftowe – podkreśla gazeta.

Według „Berlingske”, potrzeba będzie kilku dni, aby zobaczyć, kto tak naprawdę skorzysta na ustaleniach między Trumpem a Putinem.

– Wygląda to na nowy brutalny atak na Ukrainę, kiedy Rosja jako agresor żąda od Ukrainy kolejnych ustępstw zanim będzie można zawrzeć pokój, domagając się zaprzestania dostarczania broni Ukrainie oraz zakończenia ukraińskiej mobilizacji – zauważa gazeta. Dodaje, że „Putin nadal zachowuje się tak, jakby to Ukraina atakowała Rosję, a nie odwrotnie”.

Trump nie ma odwagi

Jak pisze duński dziennik, Trump najwyraźniej nie ma odwagi, aby wywierać presję na Putina, lecz jedynie na swojego sojusznika, czyli prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

– Jednocześnie nielogiczne i agresywne jest rozpoczęcie przez USA agresywnej wojny handlowej przeciwko europejskim przyjaciołom, przy rezygnacji z wywierania presji gospodarczej, politycznej i militarnej na Rosję – podkreśla.

Według „Berlingske” rozmowa telefoniczna Trumpa z Putinem w żaden sposób nie zmieniła wrażenia, że przygotowywany jest niesprawiedliwy pokój dyktowany przez USA i Rosję, gdzie pomijana jest Ukraina i Europa, a przegranym jest Ukraina.

– Proces ten przypomina układ monachijski z 1938 roku – ocenia gazeta. Wówczas przywódca nazistowskich Niemiec Adolf Hitler i brytyjski premier Neville Chamberlain zdecydowali o przyłączeniu części Czechosłowacji do Rzeszy Niemieckiej bez udziału władz czechosłowackich.

Gazeta przypomina, że szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen we wtorek na konferencji prasowej w Kopenhadze ponownie wyraziła swoje poparcie dla Ukrainy.

– Odpowiedziała Trumpowi i Putinowi, że Europa chce pokoju na Ukrainie, ale zwiększy swoje wsparcie wojskowe dla Ukrainy, aby kraj ten stał się wystarczająco odporny na kolejną potencjalną inwazję – parafrazuje dziennik słowa von der Leyen.

„Berlingske” zauważa, że początkowo Europa wciąż będzie uzależniona od zakupu broni z USA.

– Trump będzie musiał zdecydować, czy w ramach niesprawiedliwego i niemożliwego do utrzymania pokoju posunie się tak daleko, aby blokować zakup przez Europę broni mającej wzmocnić Ukrainę” – zastanawia się dziennik.

– Byłoby to historyczną porażką NATO i Europy – dodaje.

PAP / Biznes Alert

Ukraina ostrożnie reaguje na rosyjskie zawieszenie ataków na system energetyczny

Rozmowa prezydenta USA Donalda Trumpa z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem można uznać za nowy atak na Ukrainę. Najlepszą odpowiedzią Europy na to powinno być kupowanie broni – pisze w środę duńska gazeta „Berlingske”.

W ocenie dziennika zobowiązanie się Rosji do 30-dniowego zawieszenia broni w odniesieniu do infrastruktury energetycznej jest jedynie „mikroskopijnym krokiem” w stronę pokoju.

– Może to, ale nie musi leżeć w interesie Ukrainy. Putin musi być bardzo zmęczony licznymi ukraińskimi atakami na rosyjskie instalacje naftowe – podkreśla gazeta.

Według „Berlingske”, potrzeba będzie kilku dni, aby zobaczyć, kto tak naprawdę skorzysta na ustaleniach między Trumpem a Putinem.

– Wygląda to na nowy brutalny atak na Ukrainę, kiedy Rosja jako agresor żąda od Ukrainy kolejnych ustępstw zanim będzie można zawrzeć pokój, domagając się zaprzestania dostarczania broni Ukrainie oraz zakończenia ukraińskiej mobilizacji – zauważa gazeta. Dodaje, że „Putin nadal zachowuje się tak, jakby to Ukraina atakowała Rosję, a nie odwrotnie”.

Trump nie ma odwagi

Jak pisze duński dziennik, Trump najwyraźniej nie ma odwagi, aby wywierać presję na Putina, lecz jedynie na swojego sojusznika, czyli prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

– Jednocześnie nielogiczne i agresywne jest rozpoczęcie przez USA agresywnej wojny handlowej przeciwko europejskim przyjaciołom, przy rezygnacji z wywierania presji gospodarczej, politycznej i militarnej na Rosję – podkreśla.

Według „Berlingske” rozmowa telefoniczna Trumpa z Putinem w żaden sposób nie zmieniła wrażenia, że przygotowywany jest niesprawiedliwy pokój dyktowany przez USA i Rosję, gdzie pomijana jest Ukraina i Europa, a przegranym jest Ukraina.

– Proces ten przypomina układ monachijski z 1938 roku – ocenia gazeta. Wówczas przywódca nazistowskich Niemiec Adolf Hitler i brytyjski premier Neville Chamberlain zdecydowali o przyłączeniu części Czechosłowacji do Rzeszy Niemieckiej bez udziału władz czechosłowackich.

Gazeta przypomina, że szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen we wtorek na konferencji prasowej w Kopenhadze ponownie wyraziła swoje poparcie dla Ukrainy.

– Odpowiedziała Trumpowi i Putinowi, że Europa chce pokoju na Ukrainie, ale zwiększy swoje wsparcie wojskowe dla Ukrainy, aby kraj ten stał się wystarczająco odporny na kolejną potencjalną inwazję – parafrazuje dziennik słowa von der Leyen.

„Berlingske” zauważa, że początkowo Europa wciąż będzie uzależniona od zakupu broni z USA.

– Trump będzie musiał zdecydować, czy w ramach niesprawiedliwego i niemożliwego do utrzymania pokoju posunie się tak daleko, aby blokować zakup przez Europę broni mającej wzmocnić Ukrainę” – zastanawia się dziennik.

– Byłoby to historyczną porażką NATO i Europy – dodaje.

PAP / Biznes Alert

Ukraina ostrożnie reaguje na rosyjskie zawieszenie ataków na system energetyczny

Najnowsze artykuły