AktualnościBezpieczeństwoGospodarka

Money.pl: Repolonizacja? Rząd bez planu ustawowego, ale z sygnałem politycznym

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk / Fot: PAP / Marcin Obara

Wypowiedź premiera Donalda Tuska o „repolonizacji gospodarki, rynku i kapitału”, wygłoszona w połowie kwietnia, wywołała konsternację nie tylko wśród komentatorów, ale także w samej koalicji rządzącej. Jak ustalił portal money.pl, za tym politycznym hasłem nie stoją obecnie żadne konkretne prace legislacyjne, a raczej zmiana filozofii działania administracji i spółek Skarbu Państwa.

– Kończy się era naiwnej globalizacji. Czas na repolonizację gospodarki, rynku, kapitału – ogłosił premier, nie wskazując jednak konkretnych narzędzi prawnych ani kierunków działań. Według rozmówców money.pl w rządzie, nie toczą się żadne prace ustawowe w tej sprawie, a sama deklaracja może być bardziej sygnałem do zmiany podejścia niż zapowiedzią reform.

W centrum uwagi znalazła się wypowiedź Tuska, że „spółki z udziałem Skarbu Państwa, również te giełdowe, niekoniecznie mają maksymalizować zysk”. To stawia pytania o spójność z przepisami Kodeksu spółek handlowych, który zabrania działań na szkodę spółki. – Myślę, że premierowi chodziło bardziej o zmianę mentalności niż o twarde regulacje – tłumaczy źródło money.pl w rządzie.

Preferencje dla polskich firm, nie wykluczenie zagranicznych

Według informacji money.pl, wśród urzędników i doradców Kancelarii Premiera panuje przekonanie, że „repolonizacja” nie oznacza wykluczenia firm zagranicznych, lecz ma być szansą dla polskich podmiotów, by brały udział w projektach tam, gdzie to możliwe. Podkreślono, że podobne podejście stosują np. Francja czy Dania, chroniąc rynek wewnętrzny w ramach unijnych zasad.

Przykładem ograniczeń może być zablokowana przez rząd w Madrycie próba przejęcia hiszpańskiej firmy Talgo przez Polski Fundusz Rozwoju. Nie wiadomo jeszcze, czy wprowadzenie nowych zasad będzie wymagało zmian prawa. – Nie można wykluczyć, że trzeba będzie porozmawiać z szefem Urzędu Zamówień Publicznych czy szefami spółek – dodał rozmówca portalu money.pl

– Jeśli spółka Skarbu Państwa buduje farmy wiatrowe na morzu, to trzeba zadać pytanie, czy ich serwis musi być zlecony zagranicznym firmom, jeśli podobny poziom usług mogą zapewnić firmy krajowe – mówiło źródło money.pl z otoczenia premiera.

Odmienne interpretacje w koalicji

Deklaracja Tuska została odczytana różnie przez koalicjantów. Politycy Polski 2050 zwracają uwagę, że spółki Skarbu Państwa powinny pełnić bardziej strategiczną rolę – zwłaszcza w sektorach infrastrukturalnych, zbrojeniowych i energetyki jądrowej. Jednocześnie krytykują decyzję o rezygnacji z partnerstwa z międzynarodowym konsorcjum Vinci i IFM przy projekcie CPK na rzecz Polskich Portów Lotniczych.

Z kolei przedstawiciel Lewicy uznał, że hasło „repolonizacja” jest nietrafione, bo nie chodzi o odkupowanie sprzedanych wcześniej aktywów, lecz raczej o wspieranie i finansowanie polskiego przemysłu. Jako przykład wskazał preferencje zakupowe: jeśli nie USA, to Europa – a w Europie najlepiej Polska.

W PSL pojawiła się spekulacja, że wypowiedź premiera może przygotowywać grunt pod nową rolę dla ministra finansów Andrzeja Domańskiego, który może objąć bardziej strategiczne stanowisko po ewentualnej rekonstrukcji rządu.

Ekspert: polityka to jedno, egzekucja to drugie

Ekonomista Maciej Bukowski ostrzega, że wdrażanie takiej polityki w praktyce może być bardzo trudne. – Urzędnicy często wolą działać według bezpiecznych, standardowych procedur, bo obawiają się kontroli i zarzutów o niegospodarność. To systemowe ograniczenie – tłumaczył. Jego zdaniem dobrym testem skuteczności „repolonizacji” będą kontrakty obronne, gdzie państwo ma pełną kontrolę nad zamówieniami, a jednocześnie znaczną przestrzeń na wspieranie krajowego przemysłu.

Według prognoz eksperta, sektor obronny może być głównym beneficjentem nowej filozofii rządzenia – tym bardziej, że na modernizację armii przewidziano rekordowe środki budżetowe i unijne. W grze są m.in. kontrakty na amunicję, bojowe wozy piechoty, drony i serwisowanie uzbrojenia.

Money.pl / Biznes Alert

Jedna wypowiedź Tuska, miliony złotych w dół. Rynek reaguje nerwowo na sygnały o zmianach w energetyce


Powiązane artykuły

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Rusza budowa najgłębszego szybu górniczego w Polsce

Rozpoczął się pierwszy etap projektu Retków, czyli budowy najgłębszego szybu górniczego w Polsce. To inwestycja polskiego giganta miedziowego KGHM w...

Udostępnij:

Facebook X X X