Podczas trwającego szczytu inicjatywy Trójmorza Chris Wright, sekretarz energii USA, udzielił wywiadu TV Republika. W rozmowie z Michałem Rachoniem podkreślił, że gaz ziemny i energia jądrowa to dziś najbardziej niezawodne i skalowalne źródła energii, zdolne do zapewnienia ciągłości dostaw 24 godziny na dobę. W jego opinii to właśnie wokół nich powinny być budowane gospodarki narodowe.
Sekretarz ostro skrytykował politykę klimatyczną Unii Europejskiej. Wright zauważył, że Europa, w przeciwieństwie do USA, zdecydowała się na kosztowną i często nieskuteczną drogę narzucania odgórnych ograniczeń energetycznych.
„Dziś gospodarka Stanów Zjednoczonych jest po prostu znacznie większa niż europejska. I myślę, że zdecydowanie największą przyczyną tłumaczącą tę rozbieżność są różne wybory energetyczne. […] Europa naprawdę wykoleiła się po drodze, mocno przesadzając w temacie zmian klimatu, jakby świat właśnie miał się skończyć” – wskazał Wright.
Dodał, że to skutkuje wyższymi cenami energii, odpływem przemysłu i pogorszeniem jakości życia obywateli.
„Masz drogą, niewiarygodną energię, dlatego że zdecydowałeś się mieć drogą, niewiarygodną energię” – mówił sekretarz USA.
Wright komentuje także decyzje energetyczne poprzedniej administracji: „Mieliśmy cztery lata w Stanach Zjednoczonych podczas poprzedniej administracji, w której próbowali zmienić kierunek i pójść w europejskie ślady, dotyczące nie tylko drogiej, niewiarygodnej energii, ale przejęcia pełnej kontroli.”
Trójmorze – strategiczna inicjatywa
Wright mówił o ogromnym potencjale współpracy energetycznej między USA a państwami Europy Środkowo-Wschodniej. Kraje takie jak Polska postrzega jako partnerów z podobnym priorytetem wolności i niezależności.
Wskazał, że rewolucja łupkowa w USA umożliwiła, w zaledwie 15-20 lat, przekształcenie kraju z importera w największego eksportera gazu na świecie. Dzięki temu możliwe jest nie tylko wzmacnianie sojuszy, ale też oferowanie taniej i stabilnej energii tym, którzy nie chcą być zależni od autorytarnych dostawców, takich jak Rosja.
Próby centralnego sterowania polityką energetyczną, które według niego obserwujemy w Europie, nie tylko szkodzą gospodarce, ale też zagrażają wolności słowa i debaty publicznej.
AI i przyszłość energetyki
Nowoczesne technologie, takie jak sztuczna inteligencja, zdaniem Wrighta będą największym konsumentem energii w nadchodzących dekadach.
„Energia ma kluczowe znaczenie dla sztucznej inteligencji. W Stanach Zjednoczonych będzie napędzać kolejną falę wzrostu popytu na energię. Największym motorem wzrostu zapotrzebowania na energię w Stanach Zjednoczonych w ciągu najbliższych 10 lub 20 lat będzie AI” – ocenił sekretarz stanu USA.
Podkreślił, że tylko państwa z tanią, niezawodną energią będą w stanie konkurować globalnie w tym obszarze.
„Zwycięzcami w temacie sztucznej inteligencji są ci z niezawodną, niedrogą, stabilną energią” – mówi Wright.
Według niego USA i – potencjalnie – Polska mają szansę znaleźć się wśród liderów, o ile, jak mówi, nie ulegną ideologicznemu zacięciu, które ogranicza rozwój.
„Prezydent Trump bardzo szanuje polskich obywateli. Szanuje długą historię, którą mamy razem, aż do czasów wojny o niepodległość. Ale to ten silny duch, ta silna niezależność Polaków, która tak dobrze łączy się z Amerykanami. Tak więc byliśmy dziś bardzo podekscytowani, że podpisaliśmy tę umowę o współpracy nuklearnej, która będzie wiązać nasze narody” – powiedział.
„Nie można tego zrobić ze wszystkimi, ale silni, niezależni, lojalni partnerzy, tacy jak Stany Zjednoczone i Polska, mogą mieć wspólną, udaną, długoterminową współpracę nuklearną. I podziękowałem prezydentowi Dudzie, który był pierwotnym prowadzącym inicjatorem tego wysiłku” – dodał.