– Rola systemu przesyłowego jest kluczowa. Nie tylko zresztą systemu przesyłowego, ale też tej części związanej z infrastrukturą. Dobrze przesyłany system jest potrzebny, by zapewnić bezpieczeństwo – powiedział Sławomir Hinc, prezes zarządu Gaz-System.
To właśnie infrastruktura – przesyłowa, magazynowa, zabezpieczona cyfrowo i fizycznie – staje się dziś jednym z filarów bezpieczeństwa energetycznego Polski. Zmieniające się realia geopolityczne oraz dynamiczny rynek gazu, czy też zdolność zapewnienia ciągłości dostaw z różnych kierunków i w różnych scenariuszach kryzysowych jest równie ważna, co same wolumeny importowanego surowca.
Prezes Gaz-System Sławomir Hinc podkreślił, że bezpieczeństwo dostaw gazu musi być rozumiane szeroko – jako odporność całego systemu na awarie i ataki.
– Nawet jeśli któraś z infrastruktur uległa zniszczeniu, trzeba to zrobić tak, by można było dostarczyć gaz do odbiorców – zaznaczył. Dlatego Gaz-System dysponuje całodobowym wsparciem operacyjnym i współpracuje z wyspecjalizowanymi służbami odpowiedzialnymi za obronę w cyberprzestrzeni.
Straż Graniczna chroni infrastrukturę
Bezpieczeństwo infrastruktury to również działania w terenie – zwłaszcza na kluczowych odcinkach, takich jak terminale LNG.
– Współpracujemy na kilku poziomach z Gaz-Systemem, by zapewnić bezpieczeństwo przesyłu gazu. Funkcjonariusze sprawują nadzór, by zapewnić maksymalne bezpieczeństwo LNG – powiedział kontradmirał SG Andrzej Prokopski, komendant morskiego oddziału Straży Granicznej.
Jak dodał, współpraca opiera się nie tylko na bieżącej wymianie informacji, ale również na wspólnych ćwiczeniach i doskonaleniu procedur, które mają zapewnić szybkie reagowanie w przypadku zagrożeń.
Magazyny gazu gwarancją odporności systemu
Trzecim filarem bezpieczeństwa jest elastyczność operacyjna, jaką zapewniają krajowe magazyny gazu.
– Dostawa gazu będzie musiała odbywać się w krótkim czasie i tutaj jest szansa, że rolą magazynów gazu będzie odgrywała istotną rolę – mówiła Karina Szostak, prezes zarządu Gas Storage Poland. Jej zdaniem magazyny działają dziś nie tylko jako bufor logistyczny, ale też jako instrument wpływający na rynek – w tym na poziomy cen.
Przykładem może być sytuacja, w której informacja o stanie zapełnienia magazynów spowodowała wzrost cen dostaw dnia następnego o 70 euro.
– Stan zapełnienia magazynów buduje odporność systemu gazowego – zauważyła Szostak.
W maju do Sejmu trafił projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu.
– To kompleksowa reforma systemu utrzymania zapasów. W mojej ocenie to forma zwiększenia przewidywalności i wzmocnienia roli państwa jako gwaranta bezpieczeństwa – oceniła.
Projekt zakłada utworzenie jednego państwowego podmiotu odpowiedzialnego za zapasy oraz wprowadzenie nowego modelu finansowania – opłaty gazowej, z której tworzone będą .