SpaceX bije kolejne rekordy i wyprzedza NASA pod względem przychodów komercyjnych. Elon Musk zapowiedział, że jego firma osiągnie w 2025 roku rekordowe 15,5 miliarda dolarów wpływów – głównie dzięki usługom wynoszenia satelitów i rozwojowi globalnej sieci Starlink. Sukcesy finansowe idą jednak w parze z politycznymi napięciami- Musk wszedł w otwarty konflikt z Donaldem Trumpem, co może zagrozić jego wpływom w sektorze publicznym.
Elon Musk poinformował na platformie X, że jego firma SpaceX osiągnie w 2025 roku przychody na poziomie 15,5 miliarda dolarów. Jak zaznaczył, będzie to pierwszy raz, gdy wpływy z działalności komercyjnej SpaceX przewyższą finansowanie wielu państwowych agencji kosmicznych w tym budżetu NASA.
Wzrost przychodów to efekt rosnącego zapotrzebowania na wynoszenie satelitów na orbitę oraz ekspansji satelitarnej sieci internetowej Starlink, która zapewnia dostęp do internetu nawet w najbardziej odległych zakątkach świata. W 2024 roku SpaceX przeprowadziło rekordowe 134 starty rakiet Falcon- najwięcej spośród wszystkich operatorów kosmicznych na świecie. Firma zapowiada, że do końca 2025 roku liczba ta wzrośnie do 170 startów, odpowiadając zarówno na potrzeby sektora komercyjnego, jak i rządowego.
Komercjalizacja kosmosu
SpaceX wyznacza nowy kierunek w rozwoju branży kosmicznej. Podczas gdy NASA skupia się na eksploracji głębokiego kosmosu i badaniach naukowych, firma Muska konsekwentnie realizuje strategię komercjalizacji przestrzeni okołoziemskiej. Kluczowym elementem tego podejścia jest Starlink- konstelacja tysięcy satelitów zapewniających globalny dostęp do internetu.
Równolegle SpaceX rozwija projekt Starship- największej rakiety w historii, która ma umożliwić loty załogowe na Księżyc i Marsa. Jej rozwój może w przyszłości znacząco wpłynąć na sposób planowania dalekich misji kosmicznych i zwiększyć dostępność podróży poza orbitę Ziemi.
Musk kontra Trump
Pomimo imponujących wyników finansowych, Elon Musk zaczyna tracić poparcie niektórych dotychczasowych sojuszników politycznych. W ostatnich tygodniach doszło do wyraźnego ochłodzenia jego relacji z byłym prezydentem Donaldem Trumpem. Powodem był krytyczny komentarz Muska na temat propozycji budżetowej, nazywanej przez Trumpa „One Big Beautiful Bill”.
Musk określił projekt jako „obrzydliwą abominację”, sprzeciwiając się m.in. planowanym cięciom w ulgach podatkowych dla pojazdów elektrycznych oraz ograniczeniom w finansowaniu innowacyjnych technologii. W odpowiedzi Trump miał- według medialnych doniesień- wycofać swoją nieformalną rekomendację dla Jareda Isaacmana, wieloletniego partnera biznesowego Muska, jako kandydata na stanowisko szefa NASA. Źródła zbliżone do kampanii Trumpa donoszą, że były prezydent jest „wściekły” i nie wyklucza dalszych działań wymierzonych w SpaceX.