icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Sprzedaż PKP Energetyki może zagrażać stabilności utrzymania sieci trakcyjnych

Portal Rynek Infrastruktury zwrócił uwagę, że przed podpisaniem umowy pomiędzy PKP, a CVC Capital Partners, PKP Energetyka i PKP PLK zawarły wieloletni kontrakt na utrzymanie sieci trakcyjnej. Według ekspertów kontrakt ten może zostać zakwestionowany, gdyż celem jego zawarcia było ominięcie prawa o zamówieniach publicznych.

Zbigniew Szafrański tłumaczy w Rynku Infrastruktury, że udzielanie zamówienia PKP Energetyce przez PKP PLK bez procedury przetargowej było dotąd możliwe w tzw. trybie sektorowym, co wynikało z powiązań kapitałowych tych spółek w Grupie PKP.

– Po prywatyzacji PKP Energetyki nie będą spełnione przesłanki wymagane przez Prawo Zamówień Publicznych, aby możliwe było udzielenie zamówienia sektorowego. Z dużym prawdopodobieństwem powtórzony zostanie scenariusz po prywatyzacji PNI, która miała znaczną część przychodów z usług utrzymaniowych świadczonych na rzecz poszczególnych Zakładów Linii Kolejowych. Po zakupie spółki przez Budimex zarząd i pracownicy PNI nadal oczekiwali udzielania zamówień przez zakłady PKP PLK na dotychczasowych zasadach preferencyjnych, ale ze względów prawnych nie było to już możliwe. Dalsze skutki są znane – powiedział cytowany przez Rynek Infrastruktury były prezes PKP PLK.

W sprawie utrzymania infrastrukuty kolejowej w sejmie wypowiedziała się minister Maria Wasiak, przypominając o ośmioletniej umowie PKP PLK z PKP Energetyką.

– Utrzymanie urządzeń sieci trakcyjnej w ramach stabilnego wieloletniego kontraktu jest łakomym kąskiem dla wielu firm, które na bazie zadań inwestycyjnych rozbudowały swój potencjał. Istnieje zatem duże ryzyko, że grupa wynajętych kancelarii prawnych zakwestionuje ów kontrakt – skomentował w Rynku Infrastruktury wypowiedź Pani minister Zbigniew Szafrański.

Zwrócił on uwagę, że proces przygotowania prywatyzacji PKP Energetyki trwa od kilku lat. W tej sytuacji zawarcie kontraktu poza okres, w którym prawo dopuszcza udzielenia zamówienia z pominięciem procedur konkurencyjnych było działaniem w złej wierze, mającym na celu ominięcie zapisów Prawa Zamówień Publicznych – czytamy w Rynku Infrastruktury.

Źródło: Rynek Infrastruktury/CIRE.PL

Portal Rynek Infrastruktury zwrócił uwagę, że przed podpisaniem umowy pomiędzy PKP, a CVC Capital Partners, PKP Energetyka i PKP PLK zawarły wieloletni kontrakt na utrzymanie sieci trakcyjnej. Według ekspertów kontrakt ten może zostać zakwestionowany, gdyż celem jego zawarcia było ominięcie prawa o zamówieniach publicznych.

Zbigniew Szafrański tłumaczy w Rynku Infrastruktury, że udzielanie zamówienia PKP Energetyce przez PKP PLK bez procedury przetargowej było dotąd możliwe w tzw. trybie sektorowym, co wynikało z powiązań kapitałowych tych spółek w Grupie PKP.

– Po prywatyzacji PKP Energetyki nie będą spełnione przesłanki wymagane przez Prawo Zamówień Publicznych, aby możliwe było udzielenie zamówienia sektorowego. Z dużym prawdopodobieństwem powtórzony zostanie scenariusz po prywatyzacji PNI, która miała znaczną część przychodów z usług utrzymaniowych świadczonych na rzecz poszczególnych Zakładów Linii Kolejowych. Po zakupie spółki przez Budimex zarząd i pracownicy PNI nadal oczekiwali udzielania zamówień przez zakłady PKP PLK na dotychczasowych zasadach preferencyjnych, ale ze względów prawnych nie było to już możliwe. Dalsze skutki są znane – powiedział cytowany przez Rynek Infrastruktury były prezes PKP PLK.

W sprawie utrzymania infrastrukuty kolejowej w sejmie wypowiedziała się minister Maria Wasiak, przypominając o ośmioletniej umowie PKP PLK z PKP Energetyką.

– Utrzymanie urządzeń sieci trakcyjnej w ramach stabilnego wieloletniego kontraktu jest łakomym kąskiem dla wielu firm, które na bazie zadań inwestycyjnych rozbudowały swój potencjał. Istnieje zatem duże ryzyko, że grupa wynajętych kancelarii prawnych zakwestionuje ów kontrakt – skomentował w Rynku Infrastruktury wypowiedź Pani minister Zbigniew Szafrański.

Zwrócił on uwagę, że proces przygotowania prywatyzacji PKP Energetyki trwa od kilku lat. W tej sytuacji zawarcie kontraktu poza okres, w którym prawo dopuszcza udzielenia zamówienia z pominięciem procedur konkurencyjnych było działaniem w złej wierze, mającym na celu ominięcie zapisów Prawa Zamówień Publicznych – czytamy w Rynku Infrastruktury.

Źródło: Rynek Infrastruktury/CIRE.PL

Najnowsze artykuły