Potwierdzono śmierć rosyjskiego generała Michaiła Gudkowa, który w marcu był chwalony przez Putina oraz otrzymał awans na stanowisko zastępcy dowódcy marynarki wojennej. Ukraina oskarżała go, i jego jednostkę o zbrodnie wojenne, m.in. dobijanie jeńców. 155. Brygada, którą dowodził była również w Buczy, gdzie doszło do licznych zbrodni wojennych przeciwko cywilom.
Generał dywizji (generał major) Michaił Gudkow został wyeliminowany przez siły ukraińskie w obwodzie kurskim. Oficer był oskarżany przez Kijów o zbrodnie wojenne. 27 marca, wraz z Władimirem Putinem wizytował Archangielsk, okręt podwodny o napędzie atomowym.
Podczas spotkania rosyjski prezydent chwalił oficera za dowodzenie podczas inwazji na Ukrainę. Mówił również o sile rosyjskiej marynarki wojennej. Po pochwaleniu jednostek pod komendą Gudkowa mianował go zastępcą dowódcy marynarki wojennej. Tym samym w hierarchii był nad nim tylko admirał Aleksander Moisejew.
– Jeśli chodzi o piechotę morską, to już powiedziałem, że wykonują oni świetną robotę. Ponieważ zarówno minister obrony, jak i szef sztabu generalnego uważają, że twoje doświadczenie powinno być powielane w innych jednostkach, postanowiłem przenieść cię na nowe stanowisko, podnosząc twój poziom odpowiedzialności. Niniejszym zostajesz mianowany zastępcą dowódcy marynarki wojennej sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej – powiedział Putin.
Zbrodniarz z Buczy
Michaił „Viking” Gudkow dowodził 155. Samodzielną Brygadą Piechoty Morskiej. Brał udział w okupacji północnych ziem Ukrainy, również Buczy, w której doszło do licznych zbrodni wojennych przeciwko cywilom. Żołnierze 155. zostali również oskarżeni o egzekucję dziewięciu ukraińskich jeńców wojennych latem 2024 roku.
Wraz z innymi żołnierzami zginął drugiego lipca. Dzień później rosyjskie ministerstwo wojny potwierdziło śmierć. Podano, że „zginął w czasie działań bojowych, w jednym z rejonów granicznych obwodu kurskiego”. Według doniesień medialnych stanowisko dowodzenia, w którym przebywał leżało niedaleko wsi Koreniowo. Wystrzelono w kierunku punktu cztery rakiety. Reuters przytacza niepotwierdzoną informację, że punkt został ostrzelany przez system HIMARS.
Koreniewo znajduje się około 30 kilometrów od granicy z ukraińskim obwodem kurskim. Śmierć zarówno Gudkowa jak i „innych żołnierz” potwierdził gubernator Kraju Nadmorskiego Oleg Kożemyako.
Według MiG 41, profilu działającego na Telegramie, placówka została odkryta po tym jak niektórzy żołnierze dzwonili do bliskich we Władywostoku, z okazji środowych dni miasta.
The Barents Observer / X / The Moscow Times / The Guardian / Reuters