Mimo wcześniejszych zapowiedzi TVP wycofała się z produkcji ekranizacji serialu „Lalka” na podstawie powieści Bolesława Prusa. Nieoficjalnie mówi się, że publiczny nadawca przestraszył się konkurencyjnej ekranizacji realizowanej przez Netflixa. Biuro prasowe TVP nie chce komentować sytuacji.
Redakcja Biznes Alert zapytała TVP, dlaczego Telewizja Polska wycofuje się z produkcji?
Netflix z rozmachem
Biuro prasowe przekazało, że nie komentuje sytuacji. Z powodu braku oficjalnych wyjaśnień ze strony TVP można się jedynie domyślać, jaki był powód rezygnacji. Najprawdopodobniej wizja rywalizacji z Netflixem – wielką światową korporacją – odstraszyła publicznego nadawcę i zmusiła do porzucenia projektu.
Po tej decyzji w internecie zawrzało i pojawiło się pytanie, czy oddanie takiej produkcji amerykańskiej korporacji w przypadku „Lalki” Prusa było właściwe? Czy Netflix wiernie odtworzy powieść, oddając ducha Prusa, czy zrobi z tego typową dla siebie produkcję?
„Lalka”, oprócz tego, że jest klasyką polskiej literatury, to stanowi wierne odzwierciedlenie kultury i relacji społecznych w XIX-wiecznej Polsce, a rezygnacja publicznego nadawcy z takiego dzieła może być różnie odbierana. „Lalka” jest lekturą szkolną, a wierna ekranizacja mogłaby pomóc uczniom w zrozumieniu powieści.
„Lalka” powstanie mimo rezygnacji TVP
Producent potwierdza doniesienia o tym, że TVP rezygnuje z realizacji serialu, zostały potwierdzone przez Radosława Drabika. Producent zapowiedział, że mimo tego, że TVP wycofuje się z realizacji serialu, to powstanie film.
Początkowo w mediach pojawiła się informacja, że powstanie ekranizacja „Lalki” Bolesława Prusa, produkowana przez TVP. Jak przekazał Radosław Drabik, TVP wyraziła chęć dołączenia do projektu we wrześniu 2024 roku, pod warunkiem rozszerzenia go o serial.
Jakiś czas później Netflix ogłosił, że również pracuje nad adaptacją powieści Prusa. Wtedy sytuacja się zmieniła – późną wiosną 2025 r. TVP wycofała się jednak z serialu, argumentując decyzję powstawaniem produkcji Netflixa – przekazał mediom Drabik.
Historia i film
W historii polskiej kinematografii najbardziej znaną ekranizacją dzieła Prusa jest film “Lalka” w reżyserii Jerzego Wojciecha Hasa z 1968 roku. Stanisława Wokulskiego grał Mariusz Dmochowski a Izabellę Łęcką Beata Tyszkiewicz. Popularny był też serial telewizyjny z 1977 roku z Jerzym Kamasem i Małgorzatą Baunek w reżyserii Ryszarda Bera. W filmie Ignacego Rzeckiego zagrał Tadeusz Fijewski a w serialu Bronisław Pawlik.
W “Lalce” w reżyserii Macieja Kawalskiego, ekranizacji, z której wycofała się TVP, Wokulskiego ma zagrać Marcin Dorociński, Łęcką będzie Kamila Urzędowska. Rolę Rzeckiego postanowił przyjąć Marek Kondrat, wracający z aktorskiej emerytury tylko na ten film.
W produkcji Netflix (6-odcinkowy serial) bogatym, ale romantycznym Wokulskim ma być Tomasz Schuchardt a piękną lecz zimną Łęcką zagra Sandra Drzymalska. Reżyserem będzie Paweł Maślona.
łoz/ (h)rob
