icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Litwa traci zainteresowanie węglowodorami z łupków

(Delfi.lt/Piotr Stępiński)

Litewski minister środowiska Kestutis Tryachёkas, sceptycznie ocenia perspektywy nowego przetargu na poszukiwanie gazu łupkowego i nie wyklucza, że w przyszłym tygodniu zostanie podjęta decyzja o jego ponownym odroczeniu.

– Uzgodniliśmy z ministrem energetyki, że w przyszłym tygodniu spotkamy się aby streścić wszystkie posiadane informacje a następnie zwrócimy się do rządu z propozycją. Według moich informacji nie należy się spodziewać wielkiego optymizmu dlatego też ogłoszenie przetargu może zostać po raz kolejny odroczone – powiedział we wtorek 22 września Tryachёkas.

Według niego światowe ceny ropy i gazu znacząco spadły wobec czego chęci dla poszukiwań surowców w łupkach na Litwie może nie być.

– Z jednej strony w warunkach spadków cen na rynkach aktualność poszukiwań łupków, w tym i na naszych złożach także spada. Cóż i uwaga potencjalnych inwestorów nie była taka jakiej byśmy oczekiwali przed ogłoszeniem konkursu – powiedział Tryachёkas.

W maju rząd podjął decyzję o przedłużeniu do czterech miesiące formalnego terminu dla ogłoszenia przetargu na poszukiwanie ropy oraz gazu łupkowego w zachodniej części Litwy w rejonie Taurogi – Szyłokarczma. Według słów szefa resortu środowiska jeżeli zostanie znowu podjęta decyzja o odroczeniu przetargu, to tym razem termin ten może być znacznie dłuższy.

Na początku kwietnia 2015 roku Tryachёkas podobnie jak obecnie stwierdził, że nie ma potrzeby ogłaszania nowego przetargu na poszukiwanie i wydobycie gazu łupkowego w zachodniej części Litwy.

Wcześniej minister środowiska razem z ministrem energetyki osiągnęli porozumienie w sprawie utworzenia wspólnego zespołu, który będzie odpowiedzialny za poszukiwanie i monitorowanie późniejszego zaangażowania potencjalnych inwestorów w produkcję gazu łupkowego.

Litewski minister środowiska wyjaśniał wówczas, że przetarg musiał zostać odroczony ze względu na napiętą sytuację geopolityczną co spowodowało korektę planów biznesowych spółek. Chodziło prawdopodobnie o niskie ceny ropy naftowej podważające rentowność projektów węglowodorowych.

Według Tryaczekasa sytuacja mogłaby ulec zmianie w momencie gdy pojawią się potencjalni inwestorzy, którzy będą zainteresowani poszukiwaniem gazu łupkowego we wspomnianym wcześniej rejonie Taurogi – Szyłokarczma.

Pierwotnie na wspomnianym obszarze można byłoby wydobywać ropę a następnie rozpocząć i wyposażyć odwierty, które mają na celu poszukiwanie węglowodorów.

W ogłoszonym w 2012 roku pierwszym przetargu jedynym oferentem okazał się amerykański Chevron. Jednakże rok później wycofał się z powodu istotnych zmian w litewskim prawie podatkowym.

Należy zauważyć, że według niepotwierdzonych szacunków zasoby gazu łupkowego na Litwie mogą wynosić od 100 do 120 mld m3.

(Delfi.lt/Piotr Stępiński)

Litewski minister środowiska Kestutis Tryachёkas, sceptycznie ocenia perspektywy nowego przetargu na poszukiwanie gazu łupkowego i nie wyklucza, że w przyszłym tygodniu zostanie podjęta decyzja o jego ponownym odroczeniu.

– Uzgodniliśmy z ministrem energetyki, że w przyszłym tygodniu spotkamy się aby streścić wszystkie posiadane informacje a następnie zwrócimy się do rządu z propozycją. Według moich informacji nie należy się spodziewać wielkiego optymizmu dlatego też ogłoszenie przetargu może zostać po raz kolejny odroczone – powiedział we wtorek 22 września Tryachёkas.

Według niego światowe ceny ropy i gazu znacząco spadły wobec czego chęci dla poszukiwań surowców w łupkach na Litwie może nie być.

– Z jednej strony w warunkach spadków cen na rynkach aktualność poszukiwań łupków, w tym i na naszych złożach także spada. Cóż i uwaga potencjalnych inwestorów nie była taka jakiej byśmy oczekiwali przed ogłoszeniem konkursu – powiedział Tryachёkas.

W maju rząd podjął decyzję o przedłużeniu do czterech miesiące formalnego terminu dla ogłoszenia przetargu na poszukiwanie ropy oraz gazu łupkowego w zachodniej części Litwy w rejonie Taurogi – Szyłokarczma. Według słów szefa resortu środowiska jeżeli zostanie znowu podjęta decyzja o odroczeniu przetargu, to tym razem termin ten może być znacznie dłuższy.

Na początku kwietnia 2015 roku Tryachёkas podobnie jak obecnie stwierdził, że nie ma potrzeby ogłaszania nowego przetargu na poszukiwanie i wydobycie gazu łupkowego w zachodniej części Litwy.

Wcześniej minister środowiska razem z ministrem energetyki osiągnęli porozumienie w sprawie utworzenia wspólnego zespołu, który będzie odpowiedzialny za poszukiwanie i monitorowanie późniejszego zaangażowania potencjalnych inwestorów w produkcję gazu łupkowego.

Litewski minister środowiska wyjaśniał wówczas, że przetarg musiał zostać odroczony ze względu na napiętą sytuację geopolityczną co spowodowało korektę planów biznesowych spółek. Chodziło prawdopodobnie o niskie ceny ropy naftowej podważające rentowność projektów węglowodorowych.

Według Tryaczekasa sytuacja mogłaby ulec zmianie w momencie gdy pojawią się potencjalni inwestorzy, którzy będą zainteresowani poszukiwaniem gazu łupkowego we wspomnianym wcześniej rejonie Taurogi – Szyłokarczma.

Pierwotnie na wspomnianym obszarze można byłoby wydobywać ropę a następnie rozpocząć i wyposażyć odwierty, które mają na celu poszukiwanie węglowodorów.

W ogłoszonym w 2012 roku pierwszym przetargu jedynym oferentem okazał się amerykański Chevron. Jednakże rok później wycofał się z powodu istotnych zmian w litewskim prawie podatkowym.

Należy zauważyć, że według niepotwierdzonych szacunków zasoby gazu łupkowego na Litwie mogą wynosić od 100 do 120 mld m3.

Najnowsze artykuły