AktualnościBezpieczeństwo

Ukraina chce spotkania Zełeński-Putin. Rosja odmawia

Prezydent Rosji Władimir Putin zagroził, że Rosja może wziąć na cel ukraińskie elektrownie jądrowe. Źródło: PAP / EPA

Podczas negocjacji Ukraina-Rosja Kijów zaproponował spotkanie obu przywódców do końca sierpnia. W ocenie Ukrainy dawało to szansę wypracowania zawieszenia broni w terminie 50-dni od komunikatu Donalda Trumpa. Amerykański prezydent zagroził Kremlowi, że jeżeli do tego czasu nie zacznie działać na rzecz pokoju, to Waszyngton wprowadzi sankcje wtórne. Rosja w piątkowym komunikacie odrzuciła ukraińską propozycję.

Kijów zaproponował Moskwie w sierpniu spotkanie na najwyższym szczeble, prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego i Władymira Putina. Propozycja padła po trzeciej turze negocjacji dotyczących zakończenia wojny, które odbyły się 23 lipca w Stambule.

Do propozycji 25 lipca odniósł się Kreml, przekazując, że taki scenariusz nie jest możliwy. Moskwa uważa, że do spotkania przywódców może dojść tylko w ostatnim kroku zawierania porozumienia pokojowego. Zdaniem Dimitrija Pieskowa, rzecznika Kremla, jest mało prawdopodobne, by odbyło się to w terminie wskazanym przez Ukrainę.

Kijów widzi w spotkaniu możliwość osiągnięcia przełomu w powolnym i mało owocnym procesje zawieszenia broni. Termin „do końca sierpnia” zamknąłby rozmowy w ramach 50-dni jakie Donald Trump dał Rosji na wypracowanie rozwiązania. W przeciwnym przypadku zagroził sankcjami wtórnymi (wymierzonymi w podmioty współpracujące z Rosją) sięgającymi 100 procent.

Trzecia tura negocjacji

Ośrodek Studiów Wschodnich komentuje spotkanie z 23 lipca zauważając, że obie strony kierowały je niejako do USA.

Głównym adresatem rozmów w Stambule był prezydent Donald Trump. Strona rosyjska, pozorując konstruktywną postawę, dąży do przeciągania negocjacji i stara się obarczyć Ukrainę odpowiedzialnością za brak w nich wyraźnych postępów. Ma to służyć zniechęceniu Trumpa do wprowadzenia sankcji, którymi groził. Strona ukraińska demonstruje dobrą wolę i dążenie do realizacji postulatów amerykańskiego prezydenta dotyczących spotkania na szczycie i zawieszenia broni. Próbuje się zarazem wpisać w ultimatum Trumpa wobec Rosji i przekonać USA do zwiększenia wsparcia, wskazując na brak woli porozumienia ze strony Moskwy. Jednocześnie Kijów koncentruje się na powrocie jeńców, cywilów i dzieci, co jest istotną kwestią w debacie publicznej na Ukrainie – piszą analitycy thin tanku, Witold Rodkiewicz i Kacper Sienicki.

Trzecia runda rozmów nie uwidoczniła żadnych zmian w stanowisku strony rosyjskiej. Moskwa traktuje je jako parawan dla prowadzonych działań ofensywnych, w tym ataków rakietowych i dronowych na cele cywilne – czytamy w komentarzu do raportu.

Reuters / OSW / Biznes Alert / Marcin Karwowski


Powiązane artykuły

Co z ciepłem dla Sosnowca? Dowiemy się w następnym sezonie

GIOŚ wstrzymał egzekucję kary nałożonej na Elektrociepłownię Zagłębie Dąbrowskie. Czynności zostały wstrzymane do czasu rozpatrzenia skargi spółki przez sąd. Inspektorat...
17.11.2025. Działania służb przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa przy stacji kolejowej Mika, 17 bm. Premier Donald Tusk ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (amb) PAP/Wojtek Jargiło

Merz-Tusk rozmawiali o dywersji na kolei. Za wcześnie na wskazanie Rosji?

Premier Donald Tusk i kanclerz Niemiec Friedrich Merz rozmawiali o sytuacji polskiej kolei. Dzień przed rozmową niemiecki polityk podkreślał, że...
Siedziba Orlen S.A. Fot. PAP/Albert Zawada

Orlen prezentuje najnowsze wyniki. Zysk operacyjny w górę

Grupa Orlen zaprezentowała wyniki finansowe i operacyjne z trzeciego kwartału 2025 roku. Zysk operacyjny wyniósł blisko 9 mld zł, z...

Udostępnij:

Facebook X X X