AktualnościGospodarka

Startup chce zbudować największy samolot świata

projekt WindRunnera, foto: radia.com/windrunner

projekt WindRunnera, foto: radia.com/windrunner

Startup Radia zaprezentował projekt WindRunnera – największego samolotu transportowego w historii lotnictwa. Maszyna ma umożliwić lądowy transport łopat turbin wiatrowych o długości ponad 100 metrów, dotychczas dostępnych wyłącznie dla farm morskich. Inwestycja ma wesprzeć rozwój energetyki wiatrowej na lądzie i zwiększyć jej konkurencyjność wobec źródeł konwencjonalnych.

Firma Radia z siedzibą w Boulder (Kolorado) została założona przez inżyniera lotniczego Marka Lundstroma w 2016 roku. Jej celem jest umożliwienie budowy większych i wydajniejszych turbin wiatrowych na lądzie. Obecnie ich długość ogranicza się zwykle do 70 metrów – znacznie mniej niż ponad 100-metrowe łopaty stosowane na morzu. Głównym problemem jest transport – elementy o takich rozmiarach trudno przewieźć przez gęsto zabudowane obszary.

Lundstrom szacuje, że dzięki dłuższym łopatom można byłoby zwiększyć produkcję energii wiatrowej nawet dwukrotnie, znacząco obniżając koszty jednostkowe. – To mogłoby otworzyć dostęp do milionów hektarów nowych terenów dla farm wiatrowych w USA i na świecie – tłumaczy. Radia określa tę wizję mianem „GigaWind”.

WindRunner został zaprojektowany do latania z dużymi łopatami turbin wiatrowych na nierówne lądowiska, foto: radia.com/windrunner

Samolot większy niż An-225

WindRunner, zaprojektowany przez Radia, ma być największym samolotem w historii. Jego długość ma wynosić 108 metrów, a rozpiętość skrzydeł 80 metrów. Ładownia będzie sześciokrotnie większa niż w legendarnym An-225 Mrija, zniszczonym w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

WindRunner będzie w stanie unieść ładunek o masie 72,5 tony i długości do 105 metrów, przy zasięgu ok. 2 000 km. Start i lądowanie będą możliwe na nieutwardzonych pasach długości 1 800 m, dzięki czemu samolot będzie mógł operować w pobliżu farm wiatrowych. Ma to umożliwić szybki transport elementów bez konieczności budowy kosztownej infrastruktury naziemnej.

An-225 Mrija, foto: commons.wikimedia.org

Firma Radia nigdy wcześniej nie zbudowała samolotu. Lundstrom zebrał jednak zespół doświadczonych inżynierów i ponad 150 mln dolarów finansowania. Projekt wspierają m.in. włoska Leonardo (kadłub), hiszpańska Aernnova (skrzydła) i amerykańska AFuzion (certyfikacja). Firma wykorzystuje istniejące certyfikowane komponenty, co ma skrócić czas uzyskania dopuszczeń i ograniczyć koszty.

Brakuje jednak finalnego dostawcy silników – choć jak zapewnia Radia, wybór padł na jeden z dostępnych, certyfikowanych napędów, a rozmowy z producentami trwają.

Uwaga Pentagonu i sceptycyzm branży

W maju 2025 r. firma podpisała umowę z Departamentem Obrony USA dotyczącą potencjalnego wykorzystania WindRunnera do transportu wojskowego. – Naszą główną misją pozostaje energetyka wiatrowa, ale widzimy też inne zastosowania – komentuje rzecznik firmy.

Eksperci podchodzą jednak ostrożnie do projektu. – To wciąż bardzo ryzykowny pomysł – mówi lotniczy komentator Chris Pocock. – WindRunner nie ma zasięgu transatlantyckiego, więc nie będzie konkurencją dla dużych samolotów cargo.

Pocock zauważa również, że startup zbyt szybko odrzucił możliwość budowy sterowca. Tymczasem rozwój hybrydowych sterowców do ciężkiego transportu wciąż trwa i może okazać się tańszym rozwiązaniem.

Czy przełom nadejdzie?

WindRunner nie został jeszcze zbudowany – na razie przetestowano jedynie mały model w tunelu aerodynamicznym. Radia planuje pominąć fazę budowy klasycznego prototypu i od razu przystąpić do produkcji kilku pełnowymiarowych maszyn testowych. Pierwszy lot zaplanowano pod koniec dekady. Jednak certyfikacja nowego samolotu pozostaje największym wyzwaniem.

Ambitny projekt WindRunnera może okazać się punktem zwrotnym w rozwoju energetyki wiatrowej – lub kolejną wizją, która nie opuści hali projektowej. Dużo będzie zależeć od wsparcia inwestorów i politycznego klimatu wokół odnawialnych źródeł energii – w USA i poza nimi.

BBC / Hanna Czarnecka


Powiązane artykuły

Rusza budowa najgłębszego szybu górniczego w Polsce

Rozpoczął się pierwszy etap projektu Retków, czyli budowy najgłębszego szybu górniczego w Polsce. To inwestycja polskiego giganta miedziowego KGHM w...
Robert Gajda, zastępca prezesa zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Fot. NFOŚIGW

Poszkodowany przez program Czyste Powietrze? Będzie specustawa

– Trwają prace nad projektem specjalnej ustawy, która ma pomóc właścicielom domów poszkodowanym w programie Czyste Powietrze. Bez niej musieliby...

Szef Siemensa: Dziś nie założyłbym firmy w Niemczech

Prezes Siemensa Roland Busch nie zostawia suchej nitki na warunkach prowadzenia biznesu w Niemczech. Gdyby to od niego zależało, w...

Udostępnij:

Facebook X X X