AktualnościMedia

Politolog: Rosja hoduje ludzi, którzy nie będą w stanie żyć bez wojny

Politolog: Rosja gra na czas i hoduje społeczeństwo, które nie będzie w stanie żyć bez wojny; fot.: Wikimedia CC

„Moskwa gra na czas” – ocenia politolog, profesor Uniwersytetu Łódzkiego Jacek Reginia-Zacharski zapowiedź ewentualnych rozmów pokojowych między Ukrainą i Rosją. I przestrzega w rozmowie z Biznes Alert: „Rosja hoduje społeczeństwo, które nie będzie w stanie funkcjonować bez wojny”.

Politolog przypomniał, że rozmowy Kijowa z Moskwą toczyły się już po inwazji rosyjskiej na Ukrainę. „Można przywołać maj 2022 roku i rozmowy w Turcji” – mówił Reginia-Zacharski. „Teraz spotkania ukraińsko-rosyjskie też są możliwe, ale cele stron są inne” – przekonuje.

Traktat pokojowy albo zawieszenie broni

„Wydaje się, że Rosja ma nadal duże możliwości prowadzenia tej wojny. Ukrainie natomiast przydałby się oddech. To zależy, jaką formułę przybiorą negocjacje” – ocenił. „Obecni w Waszyngtonie przywódcy Niemiec i Wielkiej Brytanii i Francji mówili o zawieszeniu broni. A prezydent USA Donald Trump chce traktatu pokojowego” – powiedział politolog. „Ów traktat oznacza dla Ukrainy zakończenie stanu wojny i wybory, co dla prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i jego ekipy, siłą rzeczy, jest ryzykowne politycznie” – podkreślił Reginia-Zacharski.

Politolog zwrócił uwagę na to, że Rosja podczas konfliktów przed jakimikolwiek rokowaniami nasilała działania zbrojne. „Po to, aby wywrócić plan takiego spotkania do góry nogami” – mówił naukowiec.

„Putin będzie po prostu grał na czas” – podkreślił.

Rokowania w Szwajcarii?

Zdaniem profesora miejsce ewentualnych negocjacji będzie dla ich wyniku bardzo ważne. „Rokowania mogą odbyć się w Szwajcarii. Formuła eksterytorialności miejsca rozmów i listu żelaznego dla Putina, który w wielu państwach to prostu zbrodniarz wojenny, jest do przeprowadzenia. Być może na mapę możliwego terenu negocjacji powrócą ONZ w Nowym Jorku, Arabia Saudyjska lub Turcja” – mówił Reginia-Zacharski.

„W ewentualnych rokowaniach ukraińsko-rosyjskich istotne jest, czy Kremlowi w ogóle zależy na zakończeniu działań zbrojnych” – podkreślił naukowiec. „Mówienie o tym, że Rosja jest słaba ekonomicznie nie ma znaczenia przy założeniu, że gospodarka Federacji Rosyjskiej jest swego rodzaju fenomenem” – zauważył. „Od dwóch lat gospodarka rosyjska jest przestawiana na gospodarkę wojenną. Na przykład tzw. głubinka, czyli daleka prowincja, zyskuje na wojnie, bo z powodu wojny nie ma tam bezrobocia” – mówił Biznes Alertowi profesor UŁ.

Hodowla rosyjskich ludzi wojny

„Rosjanie szkolą kolejne roczniki rekrutów. Ta armia jest liczona na, plus minus, milion. Do jesieni ma być milion dwieście tysięcy” – szacuje Reginia-Zacharski. Dodał, że zmianom w armii towarzyszy też reforma systemu edukacyjnego zapoczątkowana w 2024 roku. „Rosjanie wprowadzają dla najmłodszych uczniów podstawówek przedmiot podobny do programów znanych z gier komputerowych” – powiedział. „Ale to jest obsługa dronów…” – podkreślił. Zauważył, że te zmiany we wprowadzaniu do szkół przedmiotów wojskowych mocno przyspieszyły.

„Moskwa po prostu hoduje nowe społeczeństwo, które nie będzie w stanie funkcjonować bez wojny” – ocenił. „Czy Federacja Rosyjska może sobie pozwolić na to, aby nie prowadzić wojny? Co zrobią z taką dużą armią? Przecież nie wypuszczą wojska do domu. Wtedy mieliby rewolucję albo ogromny wzrost przestępczości” – zaznaczył politolog podczas wywiadu z Biznes Alertem.

Broń z USA za pieniędze Europejczyków

„Putin musi mieć sukces. I dąży do tego konsekwentnie. U nas się opowiada, że społeczeństwo rosyjskie jest zmęczone wojną. Nie jest zmęczone” – podkreślił Reginia-Zacharski odnosząc się do ewentualnych negocjacji pokojowych. „Na pauzie strategicznej zależy Ukrainie. Ten kraj tego potrzebuje” – ocenił dodając, że od stycznia 2025 roku na froncie zmienił się charakter działań wojennych wojsk rosyjskich.

„Moskwa przeszła do fazy wojny, która jej najbardziej pasuje, to znaczy do wojny na wyniszczenie. Kiedy podczas wstępnych rozmów pokojowych Rosjanie przeszli do wojny manewrowej to dostali łupnia do Ukraińców” – powiedział politolog. Zaznaczył jednak, że Rosja może czerpać z zasobów chińskich i stać ją na wojnę na wyniszczenie. Przypomniał sytuację po szczycie NATO w czerwcu 2022 roku w Madrycie. Wówczas uświadomiono sobie, że ścisła współpraca rosyjskiej dyktatury i komunistycznego reżimu w Chinach to bariera, z którą Zachód może sobie nie poradzić.

Zdaniem politologa z Uniwersytetu Łódzkiego powszechnie krytykowany przez liberałów prezydent USA wiele osiągnął w grze z rosyjskim dyktatorem. „Wygląda bowiem na to, że wkrótce nacisk rosyjski na Ukrainę może zelżeć, a to jest w każdym takim przypadku zysk dla Kijowa” – zwrócił uwagę. „Donald Trump osiągnął jeszcze jedno – amerykańska broń będzie napływać na Ukrainę, a płacić za to będą Europejczycy, bo kraje Starego Kontynentu nie mają tak ogromnych możliwości produkcji uzbrojenia jak USA. Europejczycy jednak mają pieniądze, bo się znowu się zadłużyli” – podsumował prof. UŁ Jacek Reginia-Zacharski.

hub


Powiązane artykuły

Portugalia buduje kosmodrom. Wystartuje z niego polski Perun

Portugalia stawia odważny krok w stronę przemysłu kosmicznego. Na wyspie Santa Maria w archipelagu Azorów powstaje pierwszy w tym kraju...

Aresztowano Ukraińca podejrzanego o wysadzenie gazociągu rosyjsko-niemieckiego rurociągu Nord Stream

W Rimini zatrzymano Ukraińca, którego podejrzewa się o udział w operacjach, które doprowadziły trzy lata temu do ​​eksplozji położonego na...
Prezydent RP Karol Nawrocki wygłasza oświadczenie w Pałacu Prezydenckim w Warszawie

Nawrocki rozpatrzył 22 ustawy. Co podpisał, a co zawetował?

Prezydent Karol Nawrocki poinformował, że rozpatrzył już 22 ustawy, z czego 21 podpisał. Tzw. ustawę wiatrakową – zawetował. Zapowiedział, że...

Udostępnij:

Facebook X X X