Aktualności

Prezydent zawetował zmianę ustawy o zapasach ropy i gazu

Prezydent RP Karol Nawrocki, foto: PAP/Paweł Supernak

Prezydent RP Karol Nawrocki, foto: PAP/Paweł Supernak

Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o zapasach ropy i gazu, która miała dostosować polskie prawo do unijnych przepisów dotyczących bezpieczeństwa dostaw – poinformowała w środę kancelaria prezydenta.

Zawetowana ustawa wprowadzała obowiązek uzyskania zgody właściwego ministra na przechowywanie zapasów obowiązkowych gazu za granicą – w państwach UE, EOG i EFTA. Miała tez zmienić warunki techniczne magazynowania za granicą na takie, aby pozwalały przesłać całość zapasów do kraju w ciągu 50, a nie 40 dni jak dotychczas.

Nowelizacja wykreślała z ustawy konieczność rezerwowania zdolności przesyłowej na interkonektorze w przypadku utrzymywania zapasów gazu za granicą. Obecny zapis przewiduje, że ci którzy magazynują gaz za granicą wykorzystują zdolności przesyłowe zarezerwowane na potrzeby dostarczenia całkowitych ilości zapasów obowiązkowych wyłącznie na potrzeby przesłania ich do kraju na wypadek kryzysu i nie można tej przepustowości wykorzystać w inny sposób.

Zgodnie z opinią Komisji Europejskiej, obecne przepisy regulujące system zapasów obowiązkowych gazu ziemnego w zakresie wymogów nałożonych na importerów i handlowców magazynujących gaz ziemny poza terytorium Polski są niezgodne z Rozporządzeniem PE i Rady (UE) 2017/1938 – tzw. Rozporządzeniem SoS o bezpieczeństwie dostaw gazu.

W uzasadnieniu weta napisano, że zarówno wydłużenie terminu przesłania zapasów do 50 dni, jak i wprowadzenie zgody ministra, a zniesienie obowiązku utrzymywania przepustowości na interkonektorze są niewystarczające dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. Dodatkowo, jak wskazano, zawarte w ustawie przepisy dotyczące możliwości magazynowania gazu za granicą, o ile w krótkim terminie wyglądają „prokonkurencyjnie”, to w długim zniechęcają do krajowych inwestycji, takich jak magazyny gazu czy drugi pływający terminal FSRU – stwierdza się w uzasadnieniu.

Ustawa miała zmienić też przepisy o utrzymywaniu obowiązkowych rezerw ropy i paliw. Zgodnie z obecnymi regulacjami zapasy paliw i ropy mają wystarczać na 90 dni średniej dziennej produkcji lub przywozu, przy czym część z nich utrzymuje jako tzw. zapasy agencyjne Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych, a resztę importerzy lub producenci w określonej proporcji. Importerzy i producenci muszą obecnie utrzymywać zapasy na 53 dni średniej produkcji lub przywozu. Ustawa zakładała, że coraz większą część tego obowiązku miałaby przejmować RARS, a poziom obowiązku importerów i producentów spadałby: do 50 dni od wejścia w życie ustawy, do 47 dni od 30 czerwca 2026 r., i do 45 dni od 30 czerwca 2027 r.

PAP / Biznes Alert


Powiązane artykuły

Plantatorzy tytoniu na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Rusza budowa najgłębszego szybu górniczego w Polsce

Rozpoczął się pierwszy etap projektu Retków, czyli budowy najgłębszego szybu górniczego w Polsce. To inwestycja polskiego giganta miedziowego KGHM w...
Robert Gajda, zastępca prezesa zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Fot. NFOŚIGW

Poszkodowany przez program Czyste Powietrze? Będzie specustawa

– Trwają prace nad projektem specjalnej ustawy, która ma pomóc właścicielom domów poszkodowanym w programie Czyste Powietrze. Bez niej musieliby...

Udostępnij:

Facebook X X X