Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg potępił wczoraj jako niedopuszczalne naruszenie przez rosyjskie samoloty szturmowe tureckiej przestrzeni powietrznej na granicy syryjsko-tureckiej. W wydanym specjalnie oświadczeniu NATO Stoltenberg podkreślił też, że rosyjskie działania militarne w Syrii, w tym ataki powietrzne na pozycje opozycji przeciw rządom prezydenta Basara Al-Assada, „nie przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa i stabilności w regionie”.
Również Turcja poinformowała wczoraj, że w miniony weekend jej samoloty myśliwskie przechwyciły rosyjski samolot bojowy, który naruszył jej przestrzeń powietrzną na granicy turecko-syryjskiej. Samoloty tureckie zmusiły rosyjską maszynę do ucieczki. Ankara przekazała Rosji oficjalny protest, a szef tureckiej dyplomacji udał się wczoraj do Brukseli spotkać się w tej sprawie z generalnym sekretarzem NATO.
– Powiedziałem jasno tureckiemu ministrowi spraw zagranicznych, że NATO stoi zdecydowanie na straży bezpieczeństwa jego państwa jako członka Paktu Atlantyckiego – podkreślił wczoraj Stoltenberg. Dodał, że na wieczór zwołał spotkanie stałych przedstawicieli NATO w Brukseli w celu rozpatrzenia sytuacji. Państwa zachodnie są przekonane, że samoloty rosyjskie bombardują nie tylko stanowiska ekstremistów Państwa Islamskiego, ale także atakują grupy opozycyjne walczące przeciwko reżimowi Baszara al-Assada
