Michał Fura, Head of Corporate and Regulatory Affairs Poland and Baltics z BAT, zaznaczył, że obecne polskie regulacje nie sprzyjają nowym inwestycjom w kraju. Jako przykład wskazał na fabrykę saszetek nikotyny, która powstaje na Węgrzech. BAT jako potencjalną lokalizację rozważał Polskę.
– Z punktu widzenia inwestora liczy się stabilność regulacyjna w perspektywie trzech, pięciu czy dziesięciu lat. By zainwestować miliony dolarów musimy wiedzieć jak inwestycja będzie się rozwijać – powiedział Michał Fura z BAT, podczas konferencji Biznes na Wschodzie.
Zaznaczył, że obecnie regulacje nie zapewniają stabilnych warunków.
– W naszej branży, która jest bardzo regulowana, nie ma stabilności. Doświadczyliśmy dużych podwyżek akcyzowych, co było złamaniem umowy społecznej – powiedział.
Jak wyjaśnił Michał Fura BAT analizowało możliwości otworzenia nowej fabryki saszetek nikotynowych. Jedną z rozważanych lokalizacji była Polska, z uwagi na system regulacyjny nowa inwestycja powstaje na Węgrzech. Fura zaznaczył, że taka lokalizacja wiąże się z licznymi nowymi miejscami pracy.
Skutki akcyzy
Jak wyjaśnia Fura akcyza doprowadziła do załamania rynku i rozwoju szarej strefy.
– Zwłaszcza na Podlasiu, gdzie jest rozwinięty przemyt papierosów za wschodniej granicy – dodaje.
Podkreślił, że obecną sytuację na rynku potęguje kolejne nadchodzące podwyżki akcyzy.
– Gigantyczny podatek na e-papierosy wielokrotnego użytku, praktycznie wyeliminował legalne podmioty a rozwinął szary rynek – powiedział.
Marcin Karwowski








