icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Elżanowski: Tworzenie grup paliwowo-energetycznych to dobry pomysł

KOMENTARZ

Dr Filip Elżanowski

Kancelaria Elżanowski, Cherka i Wąsowski

Dzisiaj Orlen Upstream Canada zapowiedział przejęcie kanadyjskiej spółki wydobywczej Kicking Horse Energy. To kolejna informacja o zakupie przez polskie firmy z branży surowcowej własnych złóż. Nie wszystkim komentującym podoba się inwestowanie dużych kwot, zwłaszcza poza Polską.

Tymczasem w przypadku spółek działających w sektorze paliwowym zabezpieczanie upstreamu, czyli źródeł surowców ma kluczowe znaczenie dla budowania wartości firmy. Warto przypomnieć, że PGNiG zainwestował w ubiegłym roku ok. 1 mld zł w złoża gazu i ropy w Norwegii. Podobnie postąpił działający w sektorze wydobywczym KGHM Polska Miedź kupując kilka lat temu Quadrę, czyli kanadyjską spółkę, do której należą udziały w złożach w Kanadzie, USA, Chile i na Grenlandii. Natomiast Grupa Azoty inwestuje w własne złoża fosforytów w Senegalu. Jak widać mówimy o szerszym trendzie kupowania złóż.

W budowie grup paliwowo-energetycznych pojawiła się koncepcja przejmowania przez wytwórców energii kopalń. Przeciwnicy twierdzą, że to decyzja ściśle polityczna, która ma na celu ratowanie kopalń zmagających się z niskimi cenami węgla. Takie zarzuty podniosły się m.in. w odniesieniu do pomysłu przejęcia przez Tauron kopalni Brzeszcze. W mojej opinii należy zaczekać z oceną tego projektu, a sam fakt ewentualnego przejęcia kopalni oceniam jako neutralny.

Tak jak już wspomniałem budowa koncernów paliwowo-energetycznych jest dobrym pomysłem, który zmniejsza istotne ryzyka. Jak prawnik zwracam też uwagę na fakt, że zgodnie z kodeksem spółek handlowych zarząd ponosi odpowiedzialność za podejmowane decyzje. Nie wiem jaką decyzję podejmie prezes Jerzy Kurella, ale jako doświadczony menedżer, na pewno wie, że na nim będzie ciążyć odpowiedzialność.

KOMENTARZ

Dr Filip Elżanowski

Kancelaria Elżanowski, Cherka i Wąsowski

Dzisiaj Orlen Upstream Canada zapowiedział przejęcie kanadyjskiej spółki wydobywczej Kicking Horse Energy. To kolejna informacja o zakupie przez polskie firmy z branży surowcowej własnych złóż. Nie wszystkim komentującym podoba się inwestowanie dużych kwot, zwłaszcza poza Polską.

Tymczasem w przypadku spółek działających w sektorze paliwowym zabezpieczanie upstreamu, czyli źródeł surowców ma kluczowe znaczenie dla budowania wartości firmy. Warto przypomnieć, że PGNiG zainwestował w ubiegłym roku ok. 1 mld zł w złoża gazu i ropy w Norwegii. Podobnie postąpił działający w sektorze wydobywczym KGHM Polska Miedź kupując kilka lat temu Quadrę, czyli kanadyjską spółkę, do której należą udziały w złożach w Kanadzie, USA, Chile i na Grenlandii. Natomiast Grupa Azoty inwestuje w własne złoża fosforytów w Senegalu. Jak widać mówimy o szerszym trendzie kupowania złóż.

W budowie grup paliwowo-energetycznych pojawiła się koncepcja przejmowania przez wytwórców energii kopalń. Przeciwnicy twierdzą, że to decyzja ściśle polityczna, która ma na celu ratowanie kopalń zmagających się z niskimi cenami węgla. Takie zarzuty podniosły się m.in. w odniesieniu do pomysłu przejęcia przez Tauron kopalni Brzeszcze. W mojej opinii należy zaczekać z oceną tego projektu, a sam fakt ewentualnego przejęcia kopalni oceniam jako neutralny.

Tak jak już wspomniałem budowa koncernów paliwowo-energetycznych jest dobrym pomysłem, który zmniejsza istotne ryzyka. Jak prawnik zwracam też uwagę na fakt, że zgodnie z kodeksem spółek handlowych zarząd ponosi odpowiedzialność za podejmowane decyzje. Nie wiem jaką decyzję podejmie prezes Jerzy Kurella, ale jako doświadczony menedżer, na pewno wie, że na nim będzie ciążyć odpowiedzialność.

Najnowsze artykuły