Kreml uderza w ukraińską infrastrukturę odcinając cywili od światła i ciepła przed zimą. W tym celu używa dronów i rakiet, swojej produkcji, ale wykorzystujących zagranicznej podzespoły. – Pojedynczy rosyjski pocisk Kindżał zawiera 96 komponentów produkcji zagranicznej – powiedział Wołodymyr Zełeński, apelując o wzmocnienie sankcji i odcięcie agresora od podzespołów.
Wołodymyr Zełeński, prezydent Ukrainy, w przemówieniu zaznaczył, że Rosja celowo niszczy cywilną infrastrukturę jego kraju. Wskazał na ataki wymierzone w energetykę, zwłaszcza gaz.
– Rosja otwarcie próbuje zniszczyć naszą infrastrukturę cywilną, tuż przed zimą. Naszą infrastrukturę gazową, naszą produkcję energii i przesył – powiedział prezydent.
Zełeński wytknął, że rosyjskie drony zawierają w sobie zagraniczne komponenty. Nie tylko z krajów ościennych (jak Kazachstan) ale i zachodnich. Dzieje się tak za sprawą importu równoległego, o czym we wrześniu w rozmowie z Biznes Alert mówił Jędrzej Jandera z Instytutu Europy Środkowej. Sojusznicy Rosji sprowadzają z Zachodu maszyny i części, które następnie Moskwa od nich kupuje.
– Każdy rosyjski pocisk i każdy rosyjski dron szturmowy zawierają również części, które wciąż są dostarczane do Rosji z krajów zachodnich i różnych krajów graniczących z Rosją. Teraz, w czwartym roku wojny na pełną skalę, po prostu dziwnie jest słyszeć, jak ktoś twierdzi, że nie wie, jak zatrzymać dopływ kluczowych komponentów – skomentował Wołodymyr Zełeński.
Zagraniczne podzespoły
Prezydent wskazał, że rosyjski pocisk Kindżał zawiera 96 komponentów, których Rosja nie jest w stanie sama wyprodukować. Po bezpośrednim odcięciu od niektórych zachodnich towarów Rosja, oprócz importu równoległego, korzysta z chińskich alternatyw sprowadzając towary podwójnego zastosowania.
W tym tygodniu zaplanowany jest szczyt G7. Zełeński zaapelował do sojuszników by wprowadzili sankcje ograniczające pośrednie dostawy komponentów wykorzystywanych w dronach i pociskach. Zadeklarował, że Ukraina przedstawiła swoje proponowane rozwiązania.
Patrioty do ochrony energetyki
W osobnym wpisie, po ataku na Ukrainę z użyciem 50 pocisków i 500 dronów, Zełeński zwrócił się do sojuszników o przekazanie kolejnych środków do obrony ukraińskiego nieba. Ukraina szczególnie zabiega o kolejne systemy Patriot, które skutecznie niszczą rosyjskie Kindżały i Iskandery.
Od inwazji w 2022 roku w sezonie grzewczym Kreml intensyfikuje ataki na ukraiński system energetyczny i ciepłowniczy. Potrafi uderzyć dwa razy w to samo miejsce. Raz niszcząc infrastrukturę, drugi raz, by zabić ekipy naprawcze i ratownicze.
Biznes Alert / X / Marcin Karwowski








