Unia Europejska przyjęła nowy pakiet sankcji, który kończy z eksportem rosyjskiego LNG. Dodatkowo poszerza listę jednostek floty cienia i uderza w podmioty pomagające omijać sankcje.
Kraje członkowskie Unii Europejskiej przyjęły 19. pakiet sankcji, wśród jego zapisów znajduje się zakaz importu rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego.
– Z wielką przyjemnością informujemy, że właśnie otrzymaliśmy powiadomienie od pozostałego państwa członkowskiego, że może ono wycofać zastrzeżenia dotyczące 19. pakietu sankcji – poinformowała Dania pełniąca obecnie prezydencję w Unii Europejskiej.
Rosyjskie LNG w UE
Ostatnim opornym krajem była Słowacja. Premier Robert Fico chciał zapewnienia Komisji Europejskiej dotyczących cen energii i dostosowania celów klimatycznych do potrzeb przemysłu samochodowego i ciężkiego. Słowacja poinformowała, że ich oczekiwania zostały spełnione i zawarte w nowych klauzulach.
LNG trafia do Unii Europejskiej przez terminale LNG w Hiszpanii, Francji i Belgii. Zakaz wejdzie w życie dwuetapowo. Umowy krótkoterminowe wygasną w przeciągu sześciu miesięcy a umowy długoterminowe przestanę obowiązywać od pierwszego stycznia 2027 roku.
Polska nie sprowadza rosyjskiego gazu pod żadną postacią, również LNG. Ostatnie dostawy kremlowskiego LPG zakończyły się w grudniu ubiegłego roku. Inne kraje Unii Europejskiej szukają alternatywnych dostaw, np. Węgry podpisały w październiku umowę z Francją na nowe dostawy.
Flota cieni, banki i chińskie spółki
Sankcje uderzą również w rosyjskich dyplomatów, ograniczając ich podróże i dodaje do listy statków z floty cienia 117 jednostki. Spis obejmuje łącznie 558 statków. Obostrzenia dotkną również banków w Kazachstanie i Białorusi.
Reuters powołuje się na źródła w UE podając, że sankcje dotkną również cztery chińskie podmioty, powiązane z przemysłem naftowym. Dwa z nich to rafinerie, a dwa pozostałe to spółka handlowa i podmiot, który pomagał w omijaniu sankcji.
Reuters / Biznes Alert / Marcin Karwowski








