Maszynista zapobiegł katastrofie. Prowadzący pociąg podmiejski w miejscowości Życzyn w pow. garwolińskim w woj. mazowieckim zauważył, że w torowisku była metrowa wyrwa. Nikomu nic się nie stało. Pasażerów ewakuowano. W mediach pojawiły się informacje, że mógł to być sabotaż. Wcześniej mieszkańcy słyszeli wybuchy. PKP PLK podaje, że na tej magistrali kolejowej pociągi mają opóźnienia.
Informacje o metrowej wyrwie w torowisku, która mogła powstać w wyniku detonacji materiałów wybuchowych, podały media.
Sabotaż?
W TV Republika przerwano program, aby informować o wydarzeniach na trasie kolejowej Warszawa – Lublin. „Wyrwa w torowisku 12 km od Dęblina. Czy to działanie obcego wywiadu?” – pytał na X Tomasz Sakiewicz szef TV Republika.
„Uszkodzona szyna wstrzymała ruch pociągów. Pasażerów ewakuowano” – podała TVP w likwidacji na antenie TVP Info przekazując m.in. komunikat policji:
W TVN24 podano informacje, że trwają czynności dochodzeniowe w miejscu wydarzenia. Stacja nadaje wypowiedzi władz, które przekazują, że na razie nie można mówić o sabotażu na tej strategicznej trasie. „Maszynista zauważył, że tory są uszkodzone. Ewakuowano pasażerów, na miejscu służby” – to tytuł z portalu TVN24.
Wybuch na torach?
Portal Niezależna pl. opublikował artykuł o wybuchu na torowisku. „Wysadzone tory w pow. garwolińskim. Maszynista uratował pociąg tuż przed katastrofą” – napisała Niezalezna.pl. Po kilkunastu minutaj pojawiła sie kolejna informacja na profilu X Niezależnej.pl. „Sabotaż na linii kolejowej do Dęblina. Brak komunikatów rządu. „Nic? Cisza? Bez komentarza?” – wskazuje Niezależna.pl.
Polsat News przekazuje informacje pod tytułem „Uszkodzone tory”
„Sabotaż na torach kolejeowych?” – pyta w tytułach portal wPolsce24. Portal Wirtualna Polska informował o wybuchach w okolicach torowiska. „Mieszkańcy w nocy słyszeli wybuchy. Uszkodzony tor, ewakuacja pociągu” – napisała WP.
Jeden z publicystów publikujących m.in. w social mediach Paweł Rybicki zamieścił na swoim profilu na X niepokojący post. „Pod Dęblinem, w środku Polski, wysadzają tory kolejowe jak na wojnie, a Tusk się bawi w zbieranie lajeczków” – napisał Rybicki.
Sygnały mieszkańców
Policja potwierdziła, że w nocy mieszkańcy informowali funkcjonariuszy o podejrzanym hałasie, m.in. o wybuchach.
Rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe Karol Jakubowski potwierdził po południu, że przyczyną zablokowania linii łączącej Warszawę i Lublin, było „wykrycie metrowej wyrwy w torach”. Było to kilkanaście kilometrów od Dęblina, w okolicach Życzyna i przystanku kolejowego Mika w powiecie garwolińskim w woj. mazewieckim. Są kilkunastominutowe opóźnienia pociągów na tej trasie. Ruch na trasie Warszawa – Lublina odbywał się po jednym torze – podał rzecznik PKP PLK.
Służby nie informują o przyczynach powstania wyrwy w torowisku.
hub/ Biznes Alert/ TV Republika/ Niezależna.pl/ TVP w likwidacji/ TVN24/ Niezależna.pl








