(Reuters/AFP/Teresa Wójcik)
Rosnieft, rosyjski koncern znajdujący się w czołówce światowych producentów ropy będzie elastycznie i innowacyjnie rywalizować z Arabią Saudyjską o rynek ropy w Europie. Taką strategię zapowiedział szef Rosnieftu Igor Sieczin na konferencji prasowej w Moskwie 27 października, po zakończeniu posiedzenia Prezydenckiej Komisji ds. Strategii Rozwoju Sektora Ropy i Gazu.
Pewne sygnały mogą jednak niepokoić Sieczina. Przedstawiciele środowisk handlu ropą informują o znacznym wzroście importu ropy z Autonomicznego Regionu Kurdystanu do Węgier. Jeśli zestawić to z faktem, że Arabia Saudyjska rozpoczęła dostawy do Polski – to wyraźnie widać, że dla rosyjskiej ropy na rynku europejskim pojawia się konkurencja.
Rosja i OPEC, odmawiając zmniejszenia produkcji utrzymują niski poziom cen ropy – poniżej 50 dol. za baryłkę. W ten sposób bronią swoich udziałów w rynku światowym. Sieczin pytany przez dziennikarzy o reakcję Rosnieftu, na to, że arabska ropa płynie coraz większym strumieniem do Europy odpowiedział – Będziemy wchodzić na nowe rynki, będziemy dywersyfikować odbiorców. Ocenił, że Arabia Saudyjska stosuje aktywny dumping cenowy, aby utrzymać swój udział w rynku.
Więcej: Rosyjska ropa pierwsza w Chinach. Rywalizacja z Saudami przenosi się do Europy i OPEC