Do końca roku system elektronicznego poboru opłat dla samochodów o masie powyżej 3,5 tony zostanie rozszerzony o ok. 460 km dróg. Większość z nich będzie płatna już od końca października, część od grudnia. Od uruchomienia systemu w lipcu 2011 r. przybyło już ponad 1000 km płatnych dróg, a wpływy z systemu sięgają niemal 2,2 mld zł.
– Do końca roku obejmiemy dodatkowo systemem około 460 km dróg. To chociażby A2 Stryków-Konotopa, czyli Łódź – Warszawa, jak również wschodni odcinek autostrady A4 – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Cywiński, dyrektor generalny Kapsch Telematic Services, operatora systemu viaTOLL.
Rozszerzenia zaplanowane są na 31 października oraz 1 grudnia. Od końca października płatne będą nowe fragmenty autostrad A1 (Kowal-Kutno), A2 (Łódź-Północ-Konotopa oraz obwodnica Mińska Mazowieckiego) oraz A4 (Szarów-Tarnów oraz obwodnica Rzeszowa).
Drugie rozszerzenie będzie znacznie mniejsze i obejmie drogi ekspresowe, w tym fragment S3 pomiędzy Międzyrzeczem a Sulechowem oraz nowo otwartą S79 w Warszawie od lotniska do węzła Marynarska.
– Po najbliższych rozszerzeniach system viaTOLL urośnie łącznie o ponad 1 tys. km w porównaniu do jego wielkości w dniu uruchomienia. Pod koniec roku osiągnie 2563 km – podkreśla Cywiński.
Przychody z systemu viaTOLL od początku jego funkcjonowania to już prawie 2,2 mld zł. Cywiński zauważa, że dobre wyniki to skutek poprawy koniunktury, wzrostu przewozów oraz powrotu pojazdów na płatne drogi.
– Widzimy wyraźny przyrost zbieranych opłat. Jest to spowodowane tym, że w dużej części pojazdy wracają na drogi, które zostały objęte opłatami, jak i również sądzimy, że jest to również skutek wzrostu przewozów towarowych. W ostatnich miesiącach zbieramy regularnie po ponad 100 mln zł miesięcznie – ocenia Cywiński.
Newseria.pl