Poseł PiS Dariusz Seliga przekonuje, że polityka klimatyczna może być dobrym pomysłem na biznes uderzający w Polskę.
– Za przykład podam program NATURA 2000. Niemcy najpierw wybudowali swoją infrastrukturę, a potem wprowadzili program ochrony przyrody przed inwestycjami. Podobnie jest z pakietem klimatycznym i obwarowaniami wiążącymi Polskę – mówi nasz rozmówca.
– Powinniśmy twardo postawić nasze warunki nowego porozumienia i negocjować. Chyba nie ma drugiego kraju w Europie, który tak jak Polska, podchodziłby restrykcyjnie do realizacji postulatów polityki klimatycznej. Zredukowaliśmy emisję, zwiększyliśmy efektywność energetyki i robimy to nadal. Jeżeli dostaniemy jeszcze większe obciążenia, to wyszłoby na to, że jesteśmy karani za poważne podejście do sprawy – ocenia Seliga.
– Być może ktoś ma taki pomysł na biznes. Chodzi tu o handel emisjami i eksport technologii odnawialnych – kończy w rozmowie z BiznesAlert.pl.