icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Turkmenistan deklaruje gotowość do uruchomienia dostaw gazu do Europy

(Trend/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Pod względem technicznym Turkmenistan jest w pełni gotów do realizowania dostaw gazu do Europy – powiedział w środę (23.12) prezydent Gurbanguly Berdimuhamedow podczas ceremonii oddania do eksploatacji gazociągu Wschód-Zachód.

– Zachód jest jednym z priorytetowych kierunków naszego partnerstwa energetycznego – powiedział Berdimuhamedow.

Według niego prowadzony jest aktywny dialog z państwami Unii Europejskiej celem, którego stało się zbadanie możliwości w zakresie dostaw turkmeńskich surowców energetycznych do Europy.

– Przy uwzględnieniu zakończenia budowy gazociągu Wschód-Zachód współpraca z europejskimi partnerami nabiera jakościowo nowej treści – powiedział prezydent.

Zauważył również, że Turkmenistan jest gotowa kontynuować merytoryczne rozmowy w sprawie dostaw gazu do Europy.

Ponadto według Berdimuhamedowa oddanie do eksploatacji gazociągu Wschód-Zachód stwarza możliwości dla wznowienia przedmiotowej współpracy z państwami regionu kaspijskiego w kwestii budowy gazociągu Transkaspijskiego (TCP).

– Jesteśmy przekonani, że projekt odpowiada zasadniczym interesom naszych państw, przyczyni się do wzrostu ich gospodarek, przyciągnie długoterminowe inwestycje – powiedział prezydent.

Wyraził także przekonanie, że budowa TCP będzie miała pozytywny wpływ na cały zakres zagadnień związanych z dalszym rozwojem wielopłaszczyznowej współpracy w regionie Morza Kaspijskiego i wzmocni poziom bezpieczeństwa oraz wspomnianej współpracy w tym ważnym regionie.

Berdimuhamedow stwierdził, że w związku z oddaniem do eksploatacji gazociągu Wschód-Zachód pojawią się nowe perspektywy w realizacji TCP oparte na zwiększeniu bazy surowcowej i infrastrukturalnej ale obecnie ta kwestia zależy tylko i wyłącznie od woli politycznej.

– Turkmenistan jest ukierunkowany na konkretne i skuteczne kroki dla wypełnienia osiągniętych porozumień (dotyczących TCP – przyp. red.) – powiedział turkmeński przywódca.

Wcześniej wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. Unii Energetycznej Marosz Szefczowicz stwierdził, że UE liczy, że otrzyma turkmeński gaz już w 2019 roku.

Gazociąg Wschód-Zachód ma przepustowość 30 mld m3 rocznie i długość 800 km. Magistrala pozwoli na transport surowca z bogatych złóż na wschodzie kraju, na Zachód. Dzięki temu będzie możliwy eksport do krajów zachodnich, który uzupełni istniejący już na Wschód.

Następnym krokiem będzie budowa TCP, którą popierają Azerbejdżan i Komisja Europejska. Inwestycja znalazła się jednak w ogniu krytyki Rosji i Iranu, które wykorzystują do niej względy środowiskowe oraz fakt, że należą do krajów basenu Morza Kaspijskiego. Przekonują, że bez ich zgody żadna inwestycja strategiczna przebiegająca przez akwen nie będzie mogła powstać.

Mimo to Aszchabad, Baku i Bruksela pracują nad realizacją TCP.

 

(Trend/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Pod względem technicznym Turkmenistan jest w pełni gotów do realizowania dostaw gazu do Europy – powiedział w środę (23.12) prezydent Gurbanguly Berdimuhamedow podczas ceremonii oddania do eksploatacji gazociągu Wschód-Zachód.

– Zachód jest jednym z priorytetowych kierunków naszego partnerstwa energetycznego – powiedział Berdimuhamedow.

Według niego prowadzony jest aktywny dialog z państwami Unii Europejskiej celem, którego stało się zbadanie możliwości w zakresie dostaw turkmeńskich surowców energetycznych do Europy.

– Przy uwzględnieniu zakończenia budowy gazociągu Wschód-Zachód współpraca z europejskimi partnerami nabiera jakościowo nowej treści – powiedział prezydent.

Zauważył również, że Turkmenistan jest gotowa kontynuować merytoryczne rozmowy w sprawie dostaw gazu do Europy.

Ponadto według Berdimuhamedowa oddanie do eksploatacji gazociągu Wschód-Zachód stwarza możliwości dla wznowienia przedmiotowej współpracy z państwami regionu kaspijskiego w kwestii budowy gazociągu Transkaspijskiego (TCP).

– Jesteśmy przekonani, że projekt odpowiada zasadniczym interesom naszych państw, przyczyni się do wzrostu ich gospodarek, przyciągnie długoterminowe inwestycje – powiedział prezydent.

Wyraził także przekonanie, że budowa TCP będzie miała pozytywny wpływ na cały zakres zagadnień związanych z dalszym rozwojem wielopłaszczyznowej współpracy w regionie Morza Kaspijskiego i wzmocni poziom bezpieczeństwa oraz wspomnianej współpracy w tym ważnym regionie.

Berdimuhamedow stwierdził, że w związku z oddaniem do eksploatacji gazociągu Wschód-Zachód pojawią się nowe perspektywy w realizacji TCP oparte na zwiększeniu bazy surowcowej i infrastrukturalnej ale obecnie ta kwestia zależy tylko i wyłącznie od woli politycznej.

– Turkmenistan jest ukierunkowany na konkretne i skuteczne kroki dla wypełnienia osiągniętych porozumień (dotyczących TCP – przyp. red.) – powiedział turkmeński przywódca.

Wcześniej wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. Unii Energetycznej Marosz Szefczowicz stwierdził, że UE liczy, że otrzyma turkmeński gaz już w 2019 roku.

Gazociąg Wschód-Zachód ma przepustowość 30 mld m3 rocznie i długość 800 km. Magistrala pozwoli na transport surowca z bogatych złóż na wschodzie kraju, na Zachód. Dzięki temu będzie możliwy eksport do krajów zachodnich, który uzupełni istniejący już na Wschód.

Następnym krokiem będzie budowa TCP, którą popierają Azerbejdżan i Komisja Europejska. Inwestycja znalazła się jednak w ogniu krytyki Rosji i Iranu, które wykorzystują do niej względy środowiskowe oraz fakt, że należą do krajów basenu Morza Kaspijskiego. Przekonują, że bez ich zgody żadna inwestycja strategiczna przebiegająca przez akwen nie będzie mogła powstać.

Mimo to Aszchabad, Baku i Bruksela pracują nad realizacją TCP.

 

Najnowsze artykuły