(Ship & Buncker/Piotr Stępiński)
Eksperci branży LNG przewidują, że nadchodząca fala konsolidacji oraz innych transakcji biznesowych da szansę niektórym graczom w sektorze.
– Więcej fuzji i przejęć, więcej konsolidacji i znacznie więcej joint venture to kwestie, które są trudne – powiedział Andrew Bridson, menedżer ds. rozwoju morskiej firmy consultingowej BMT Asia Pacific.
Jego zdaniem ta aktywność uzdrowi sektor: – z rynku odejdą słabsze spółki i znaczna część starego tonażu.
Wielu małych operatorów, w tym Excelerate Energy oraz norweski Awilco, poinformowało o otrzymaniu ofert przejęcia lub o zamiarze sprzedaży starych statków. Norweski Flex LNG poinformował, że nie porzuci planów konsolidacji z pozostałymi operatorami w branży, pomimo nieudanej próby scalenia z belgijskim Exman NV jaka miała miejsce we wrześniu. Golar LNG, Dynagas i GasLog Ltd osiągnęły porozumienie w sprawie sprzedaży 14 statków transportujących LNG w jednej puli, aby tym samym zmniejszyć koszty operacyjne.
Tym przewoźnikom, którym uda się przetrwać w trudnych warunkach rynkowych eksperci już dziś wróżą wzrost rynku i nowe kontrakty po uruchomieniu nowych projektów LNG realizowanych w Australii, Ameryce Północnej i Afryce.
Optymistyczna prognoza jest oparta m.in. na osiągniętym w Paryżu porozumieniu klimatycznym, które zakłada udział przy produkcji energii bardziej przyjaznych środowisku rodzajów paliw, w szczególności, takich jak gaz ziemny.